Mnogość punktów widzenia, przecinanie się różnych płaszczyzn, niemal „żywa” scenografia oraz zdjęcia autorstwa Tomasza Naumiuka kreują atmosferę pełną osaczenia, niezrozumienia, osobności. Ale i pewien absurd oraz ironię, tak bardzo charakterystyczne dla twórczości Franza Kafki.
przeczytaj recenzję