Obraz odpręża. Ma niezłe tempo, fajne kadry, odpowiednio eleganckie wnętrza i pięknych bohaterów. Jedni będą wzdychać do Lauren, drudzy zastanawiać się, kogo powinna wybrać.
przeczytaj recenzję
Wrażenie robią malownicze plenery, a także starannie dobrane kostiumy. Najważniejsze, że "Geniusz, kumple i idiota" bawi i odpręża, a przecież takie jest zadanie kina.
przeczytaj recenzję
Pokazuje konsumpcjonizm trawiący nas, mieszkańców pierwszego świata. Pracę tych wszystkich speców od marketingu, którzy kreują wizerunki firm, manipulują wyborami ludzi i sterują opinią publiczną.
przeczytaj recenzję
Nie do końca udana komedia przemieszana z kryminałem i horrorem. Ani to szczególnie wesołe, ani trzymające w napięciu. Relacje ojciec-córka też pachną sztucznością.
przeczytaj recenzję
Zbyt wcześnie wykłada karty na stół, potem zaś zwyczajnie przestaje bawić. I tak z filmu, który autentycznie może się podobać, zamienia się w produkcję przeciętną. Dobrze zagraną, ale rozczarowującą.
przeczytaj recenzję
Obraz awangardowy, dowód na to, że nastój można wywołać za pomocą kilku zaledwie kadrów i starannie dobranych dźwięków. Szkoda, że współcześni twórcy tak rzadko korzystają z tych możliwości.
przeczytaj recenzję
Powstał w tym samym, niesamowitym stylu co oryginał, łącząc czarno-białe nagrania aktorskie (z nielicznymi plamami barwnymi) i komiksowe tła. Efekt wciąż jest oszałamiający.
przeczytaj recenzję
Czarują bezpretensjonalnym humorem i świetną ścieżką dźwiękową. Przemyślane, efektowne kadry sprawiają, że przygody żółwi ogląda się z zainteresowaniem.
przeczytaj recenzję
Komu nieobce takie nazwiska jak Warhol, Lurie, Basquiat czy Harry (Debby), ten pewnie obejrzy z zainteresowaniem i po seansie sięgnie po trochę dziś zapomniane produkcje no wave.
przeczytaj recenzję
Dopracowane historie pełne mocnych, doskonale napisanych dialogów i świetni aktorzy w obsadzie to jedno. Druga to forma wizualna "Sin City: Miasto grzechu", która jest oszałamiająca.
przeczytaj recenzję