Zgadzam sie nudny, przeciętny film, poza obsadą aktorską. 5/10
Polecam 3:10 do Yumy. O wiele lepszy film z gatunku.
Popieram dobry film. Niby dużo sie nie działo, ale film wciąga. Chce się go obejrzeć. 8/10
Film "Historia przemocy" jest dobry, ale "Eastern Promises" jest wg mnie trochę lepszy. 8/10 Oczywiście film lepszy dzięki roli Viggo Mortensena. wart obejrzenie. Poza tym przewidywalne zakończenie. Reżyser poszedł tą samą drogą co w poprzednim filmie.
Szczerze – nudny! – Nie zaciekawiła mnie historia, ani postacie. Daję 6/10.
Daję 7/10, może dlatego że spodziewałam się czegoś lepszego. Nie podobała mi sie postać Keiry Nightley, James McAvoy już lepszy. Ciekawa muzyka i zasługuje na oscara.
Dobry film ale nie wiem czy akurat te nominacje są zasłużone. Wilkinson zasługuje ale George Clooney już trochę mniej. Przyznaje film wciąga, ale niczym specjalnym nie zaskakuje.
Dobry film, sprawnie zagrany i wyreżyserowany. Całkiem niezła muzyka. Nie dziwie się że nie zgarnął ascarów. Choć świetnie zagrał Wilkinson.
Gra Ellen Page dobra zasługuje na nominacje.
Muzyka ciekawa. Sam film przyjemnie się ogląda, ale zaskoczeniem są te wszystkie nominacje do oscara. Oscar za scenariusz, no cóż mogło wygrać coś lepszego.
Chętnie obejrzę, zwiastun jest ciekawy, więc zobaczymy!
Proszę czekać…