na pewno widziałem ten film lata 80 ale nie pamiętam tytułu jak masz czas w moich obejrzanych gdzieś będzie
film to ewidentnie połatany serial przycięty na ma miarę 2 godzin, niestety przez to wszystko jest pourywane i nie do końca zrozumiałe
to fakt, tyle gwiazd ile tu zebrali zdarza się rzadko
nie śmieszny twór przypominający film
masakra
lepiej bym tego nie określił
taki Punisher, nie jest źle
kiepski film z pierwszym, japońskim superbohaterem, na kształt Supermana, do tego podzielony na 2 odrębne film
trochę przerysowany i gorszy od poprzedniej części, ale poza zbyt prostym nabyciem mocy przez bohatera nie jest tak źle
całkiem fajnie się zaczęło, niestety im dalej tym gorzej do tragicznego finału
Proszę czekać…