Aktywność

Nie wiem czy Soderbergh kiedykolwiek w najśmielszych snach przypuszczał, że jego film będzie tak bardzo aktualny. Fajnie pokazuje mechanizmy, ale tylko tyle. 5+

Gdzieś na pograniczu ciekawego filmu akcji z Neesonem, a głupiutkiego amerykańskiego modelu fabuły, która rzadko ma logiczne przełożenie na rzeczywistość.

Bardzo dobry Pixar, ale tylko wtedy, gdy do głosu dochodzą te bardziej emocjonalne struny. Dlatego miałbym kilka uwag. Niemniej finał ze świetną puentą miecie.

Nie idzie wszystko idealnie, ale nadal ten film sprawia wrażenie mocarnego jak na polskie warunki, zarówno realizacyjnie, jak i tematycznie.

Szczerze to muszę oddać temu filmowi to, że okazał się całkiem przyjemną komedią, dlatego nie mam serca dawać czystej 1.

Poleciłbym książkę jeśli kogoś wciągnęło. Szkoda, że N nie zdecydował się na 8 odcinków, jak np. HBO z Szukając Alaski, ale AtBP to świetna młodzieżowa pozycja.

Nie da się wybronić tego filmu, kiedy okazuje się, że był tylko skokiem na kasę. Nawet nie próbuję, chociaż można byłoby coś znaleźć. O wadach wszyscy już wiemy

Chyba zbyt cukierkowy film, bo dramatyczność historii wybrzmiewa w dość dziwny, czasami zimny emocjonalnie sposób. Dopiero po ponad 1h wszedłem na dobre w story

Absurdy naszego świata znalazły podsumowanie w tym kapitalnym i absurdalnym filmie. Często ciepło i często brutalnie. Taika i Jojo są potrzebni naszym czasom.

Gdyby to było lepiej napisane, to jeszcze może by się obroniło i pamiętało coś innego niż tylko bardzo fajny chwytliwy zresztą – koncept.