Na razie jakoś średnio podoba mi się ten Joker Leto – zbyt lalkowaty i bezemocjonalny. Nie widzę szans żeby dorównał Ledgerowi i Nicholsonowi.
Wątpie, żebyś szukał takich filmów, ale do twojego opisu pasują filmy nurtu kanibalistycznego – Cannibal Holocaust, Zapomniany świat kanibali, Antropophagus,
1/10 – Jeden z najgorszych filmów jakie widziałem w życiu (prawdopodobnie zmieściłby się nawet w moim TOP3). Wstydzę się, że obejrzałem ten film w całości, jednak najbardziej powinien wstydzić się każdy, kto przyłożył rękę do jego produkcji.
Do dwóch wcześniejszych części serii podobny jest jedynie z tytułu. Wszystko w tym filmie było tak bardzo złe, że aż ciężko mi napisać coś konstruktywnego…
5.5/10 – Film zdecydowanie lepszy niż część pierwsza, przede wszystkim dlatego, że nie nudzi i da się go obejrzeć bez ziewania. Mamy tutaj do czynienia z kiczem, w dobrym tego słowa znaczeniu.
W dalszym ciągu to jednak powtórka z rozrywki z równie schematycznymi postaciami i fabułą. Nic wielkiego, ale ogląda się dobrze, a to najważniejsze przy tego typu produkcjach.
3/10 – Kicz w bardzo słabym wydaniu. Dobre oceny dla tej produkcji wynikają prawdopodobnie jedynie z sentymentu.
Żywe trupy zostały potraktowane i stworzone po macoszemu, wzbudzają co najwyżej moje politowanie. Wiem, że ten film powstawał bardziej w konwencji komedii niż horroru, ale nie spełnia żadnego ze swoich zadań, w tym najważniejszego – dostarczania rozrywki. Nudny, nieśmieszny, niestraszny, schematyczny i kiczowaty (w złym tego słowa znaczeniu).
Jedynki i dwójki nie widziałem, ale chyba pod koniec maja zrobię sobie w ramach odmóżdżenia maraton "Ludzkiej stonogi".
Nie ma to jak chwytliwy nagłówek :p A samo zdjęcie i akcja promocyjna też jak najbardziej na plus. :)
Nie bardzo jestem przekonany do Colina Farrella, ale i tak czekam z niecierpliwością.
Zwiastun ma ten klimacik pierwszego sezonu, do tego ponownie świetna muzyka, a po pierwszych informacjach fabuła też się nieźle zapowiada.
Eh… mam nadzieję, że się jeszcze doagadają… Mocno się nastawiłem na powrót do Twin Peaks, a produkcja bez Lyncha nie ma żadnego sensu…
Proszę czekać…