Aktywność

Filmweb :p

Nadal mnie te argumenty w ogóle nie przekonują. Zbyt daleko do dokumentu, a zbyt blisko do (talk)showu. Większa dawka reżyserii i fabuły jest już w programach Jerry’ego Springera. ;)
Ja bym nie dodawał takich programów do bazy, ale jeśli jestem jedyny, to muszę się z tym pogodzić. :p

Udział Campbella to świetna wiadomość! Martwi mnie tylko jego rola, mam nadzieję, że scenarzyści unikną zbyt wielu nawiązań politycznych…

Jak wspomniałem wcześniej już samo umieszczenie "Top Gear" w bazie fdb jest błędne, bo to jest show/magazyn, a nie dokument. To prawie tak jakby do bazy dodać "Cafe Futbol" wraz z Borkiem i Kołtoniem :p
Pod tamtym newsem też po cichu byłem po stronie autora, głównie dlatego, że jestem za tym, żeby pojawiały się różne newsy kulturalne.

Co do Clarksona, oczywiście się zgadzam.
Jednak jeśli chodzi o news, to trochę niekonsekwencja z twojej strony. Nawiązuję do newsu o książkach, gdzie twierdziłeś, że na fdb nie powinno być miejsca na newsy poza filmowymi i serialowymi. "Top Gear" nie da się określić jako serialu i tym bardziej sklasyfikowanie go jako "serial dokumentalny" to duże nadużycie, więc i news o nim średnio tu pasuje wg twojego toku rozumowania. Jasne, bliżej mu do filmu/serialu niż książce, ale wciąż daleko.
Ja w każdym razie jestem za tym, żeby pojawiały się tu różne newsy. :)

6/10 – Połączenie stylistyki Harmony’ego Korine z charakterem duetu Die Antwoord, żaden fan tych artystów nie będzie zawiedziony. Polecam również wielbicielom wszelkich ekranowych dziwności, pozostałym odradzam.
Do obejrzenia tu: https://www.youtube.com/watch?v=mtUvq82WkDY

Dość niespotykana opinia :) Dla mnie Powrót króla to idealne ukoronowanie trylogii. Aż mnie naszła ochota na powtórkę, tylko nie wiem kiedy znajdę 10h na maraton…

Ja jakoś nie potrafię ocenić każdej części oddzielnie. Dla mnie Władca pierścieni to jedność i jako całość oceniam na 9/10. Trochę dziwi mnie, że klimat czułeś najbardziej (czy tylko?) w Drużynie, wg mnie to właśnie ten utrzymujący się przez cały czas epicki klimat nie daje mi podzielić Władcy na części.

7/10 – Film nie wywarł na mnie takiego wrażenia, jakie zapewne wywierał na widzach w epoce kina niemego. Wszystko tu opiera się na zbliżeniach twarzy, film jest z nich złożony praktycznie w całości. W twarzy Marii Falconetti widać realne męczeństwo. To jej hipnotyczne, nieobecne, wręcz obłąkane spojrzenie utrzymuje cały ten film – fenomenalna rola.
Mimo, że "Męczeństwo Joanny d’Arc" mnie jakoś szczególnie nie zachwyciło, to nadal uważam, że jest to bardzo dobry film, który nie bez powodu jest uważany za szczytowe osiągnięcie kina niemego.

Dokładnie, prequel opowiada o czymś, co miało miejsce przed akcją pierwszego filmu z serii, więc prequelem w serii Rocky, byłby Rocky 0/ Rocky – Początek, czy coś takiego :p.
Ale faktycznie teraz wyświetla w powiązaniach dla filmu Rocky II, Rocky I jako sequel części drugiej, moim zdaniem błąd.