3.5/10 – Historia Stephena Hawkinga jest świetnym materiałem na film, jednak w tym przypadku nie uzyskano takiego efektu. Dobry poziom prezentuje tu jedynie B. Cumberbatch w tytułowej roli, pozostałe elementy filmu – od scenariusza po odtwórców ról drugoplanowych – są na poziomie telenoweli.
5/10 – Najjaśniejszym punktem filmu jest Tony Stark, którego nie sposób nie polubić. Trudno też nie docenić efektów specjalnych i dobrze nakręconych, dynamicznych scen akcji. Co do fabuły jednak zaczyna się na niskim poziomie, a im dłużej trwa film tym mamy do czynienia z coraz większą ilością głupich, przewidywalnych motywów, które każdy już gdzieś widział.
Proszę czekać…