Aktywność

Powiązane i Zarys fabuły FDB.PL

Czasownik pełni w twoim zdaniu rolę orzeczenia, a obecny zarys to rzeczywiście równoważnik zdania, ale to nie oznacza, że z tego powodu nie nadaje się na zarys. Jedyny minus to te 2x "kosmiczny" (które wcześniej nie rzuciło mi się w oczy). Również pozdrawiam serdecznie :)

Powiązane i Zarys fabuły FDB.PL

A faktycznie, trochę Cie nie zrozumiałem. Myślałem, że "To ma być zarys?" odnosisz do jego formy, a nie jakości.
A jeśli chodzi o jakość to obecny zarys jest moim zdaniem bardzo dobry, bo mówi jakiego filmu można się spodziewać i nie ujawnia nic z fabuły. W sumie twoja propozycja różni się tylko tym, że użyłaś czasownika. ;)

Powiązane i Zarys fabuły FDB.PL

> Elizabeth_Linton o 2015-04-04 18:33 napisał:
> Tu masz w dwóch zdaniach przedstawić
> główny wątek filmu.
>
>

Więc zarys "Obcego", który tu wkleiłaś idealnie pasuje do tego, co mówisz. Kolejne zdanie byłoby już zdradzaniem części fabuły – minispoilerem.

Manoel de Oliveira, najstarszy reżyser świata nie żyje

Ciekaw jestem jaki miał faktyczny udział w tworzeniu swoich kilku ostatnich filmów… Jakoś wątpię, żeby człowiek, który skończył 100 lat aktywnie uczestniczył w produkcji.

Człowiek z księżyca (1999)

Film oglądałem bardzo dawno temu i nie wszystko pamiętam, ale nie miałem żadnych wątpliwości, że Andy umarł naprawdę. Co wg Ciebie wskazuje na sfingowanie śmierci?

PS Jakby nie było to trochę spoilery, daj może ostrzeżenie na początku swojego tematu ;)

Christine (1983)

5/10 – Ten film zawiera chyba wszystkie elementy typowe dla lat 80. Świetnie oddaje klimat powieści S. Kinga (to chyba jedna z najwierniejszych adaptacji jego prozy). Oglądałem ze sporą przyjemnością, ale jednak z mniejszą niż czytałem książkowy pierwowzór.
„Christine” posiada niestety sporo wyraźnych wad: w scenariuszu schemat goni schemat, nic nie zaskakuje, nie trzyma w napięciu. Wszyscy bohaterowie są wręcz karykaturalnie stereotypowi, a przy tym ich zachowania są po prostu głupie, przez co nie można się zaangażować w oglądanie.
Mam bardzo mieszane odczucia po seansie „Christine”, ale zapamiętam ją pozytywnie ze względu na styl i klimat.

Powiązane i Zarys fabuły FDB.PL

Mam podobne zdanie, tylko w serialach zostawiłbym zarysy, a opisy usunął, jeśli to możliwe.

Bruno (2009)

Ja też, ale niestety należymy do mniejszości, o czym świadczą średnie:
FDB – 4.8/10, IMDB – 5.9/10, Filmweb – 4.7/10, Metacritic – 54/100
W sumie teraz rzuca się w oczy, jak mocno "Bruno" nie spodobał się Polakom. ;)

The Rock w roli... Bambi!

Takie "Bambi" z The Rockiem na pewno bym obejrzał :p a Kopciuszek, Czarownica, Alicja w Krainie Czarów, Księgi dżungli czy Dumbo, to filmy, które równie dobrze mogłyby nie powstać, bo są/będą przerażająco bezpłciowe.

Bruno (2009)

7/10 – To właściwie powtórka z "Borata" tylko jeszcze bardziej kontrowersyjna. I tak jak w przypadku "Borata", większość uważa ten film za dno, a niektórzy go doceniają. Ja doceniam przede wszystkim Sachę Barona Cohena za to, że poszedł na całość i ani na moment nie wyszedł ze swojej roli. Bruno jest zupełnie odrealniony, ale i tak jest wiarygodny. Ciężko uwierzyć, że tak różne role jak Bruno i Borat odgrywa ten sam człowiek.
Sam film ma konstrukcję prawie identyczną do "Borata" i to wcale nie przeszkadza. Żarty moim zdaniem są równie absurdalne, nieco mniej śmieszne, ale za to zdecydowanie mocniejsze. Celnie trafiają w homoseksualistów, homofobów, fanatyków religijnych, bezmyślnych rodziców, celebrytów i cały show biznes. "Bruno" wielokrotnie przekracza granice dobrego smaku i nie dziwie się, że zdobył tylu przeciwników. Myślę jednak, że każdy człowiek z dystansem do siebie i do świata może obejrzeć tą produkcję, moim zdaniem "Bruno" jest jednym z bardziej niedocenionych filmów.

Proszę czekać…