Skąd ten tytuł? – Mowa oczywiście o polskiej wersji. Na stronie Universal Channel – czyli oficjalnego polskiego nadawcy serialu, pojawia się on pod tytułem oryginalnym, a puki co nie nadają go jeszcze inne stacje i nie ukazał się na DVD.
Ja za grudzień nie dostałem. Do tego dochodzi styczeń i luty, dlatego się upominam.
Kiedy można się spodziewać zaległych nagród z ostatnich kilku miesięcy? Od postu Agnieszki minęły blisko 2 miesiące, a nagród jak nie było tak nie ma.
Serial z sezonu na sezon był coraz słabszy i głupszy, podobnie jak to miało miejsce w przypadku "Prison Breaka", dlatego jakoś szczególnie nie jestem zainteresowany tym powrotem, nawet z zupełnie nowymi bohaterami. Zamiast tego NBC mogła by wskrzesić "Life".
Jakoś nie widzi mi się ten pomysł. Już serial pokazał, że bez Stathama ta produkcja nie ma szans na sukces. Jeśli do tego dojdzie scenariusz w stylu serialu lub trzeciej części filmu, to możemy mieć do czynienia z jedną z największych porażek kasowych roku. Ja pasuję.
I bardzo dobrze się stało. Materiałów na trzeci, a być może i kolejne sezony na pewno nie zabraknie skoro drugi kończy się na finale pierwszej powieści z trylogii. Już czekam z niecierpliwością.
Niestety, ale muszę się z tym zgodzić. O ile realizacyjnie wszystko jest całkiem spoko, to fabularnie film leży na całej linii.
Najsłabsza część cyklu. Czwórkę daję z sentymentu do poprzednich części, plus jedno oczko za scenę po napisach.
Nuuuuuuuuuuda… – Serial jest do bólu przewidywalny i wtórny. Wszystkie odcinki opierają się na podobnym schemacie: Frank odbiera przesyłkę – ktoś zaczyna go ścigać – Frank otwiera przesyłkę i obija/ zabija ścigających go ludzi. Biorąc pod uwagę, że główny bohater jest człowiekiem zasad, jakoś za często i za łatwo przychodzi mu je łamać. O ile z początku może się to wydawać niezłym pomysłem na serial, to już po kilku odcinkach zaczyna nudzić – bo i tak wiadomo co się stanie. Dla mnie 3/10.
Proszę czekać…