Aktywność

@Movieman wiem, wiem, tylko widzisz, ja nie lubię tego elementu "śmierci", beczę przy tym jak dziecko! Ten fakt oczywiście nie wpływa u mnie na ocenę filmu. Nie musicie się ze mną zgadzać:P Piszę b. często ze swojego punktu odczuć. Przy okazji, wczoraj oglądałam Noce w Rodanthe, kuźwa jak ryczałam, oczy mam napuchnięte jak żaba.. Osobiście lubię cukierkowo-karmelove zakończenia, które wzbudzają u mnie uśmiech i nadzieję, że w realnym życiu też mogą być pozytywne scenariusze;)

Dzięki robię test:

@ZSGifMan mistrz z Ciebie!
Jak się da przenieść te posty to proszę o przeniesienie do tematu, w którym jest instrukcja dodawania zdjęć:)

@ZSGifMan a niech ten ktoś ma lepsze zakończenie:P

Jednym słowem: Cudowny!

Mnie się od ręki spodobał ten imitujący Grę o Tron:D

Film oglądałam 9 lutego, dałam wtedy ocenę 5 i tylko dlatego, że musiałam oglądać z lektorem- a lektora nie znoszę!! Zmieniłam jednak ocenę, bo film mi się nawet podobał, gdyby nie ten cholerny lektor.. Dobrze się bawiłam, niestety zabrakło tu też Jokera, było go za mało i też jest tu wykreowany na prawdziwego słodziaka :D Ostateczna ocena 6, poza tym przytoczę Wam cytat z końca filmu- "Maleńki!… Chodźmy do domu"- czy to nie jest słodkie? Aż niepodobne do Jokera, bidulek zakochał się:P
P.S. Muzyka jest elektryzująco-klimatyczna! Polecam cały soundtrack.

Cholerka jasna, powtarzam się bo komentuję jeszcze w innym miejscu:P … ale ja dopiero film oglądałam, nawet się częściowo zachwyciłam, np. muzyką i kreacją niektórych bohaterów, a teraz wychodzi na to, że kolejna część nie będzie kontynuacją poprzedniej. Żeby było groźniej, to jeszcze zmieniają obsadę. Liczę, że 4 moje ulubione postaci pozostaną na swoich miejscach..

Wszystko prawie ok, ale nie podoba mi się, że na tej liście wylądował Domagała i jeszcze mi tu wrzucili naszego świetnego Korteza, dziady jedne!

Film widziałam już kilka razy, jestem nim zafascynowana! Kreacje głównych bohaterów: Noah i Allie- przepięknie stworzone i zagrane. Po tym filmie b. polubiłam Ryan’a. Film ma ciekawą fabułę, świetnie skontrastowany wątek miłosny. Można się wczuć w rolę i przeżywać cały film, wraz z towarzyszącymi mu emocjami.. Poza tym wydaje mi się, że Rachel i Ryan świetnie do siebie pasują, dlatego tak dobrze zagrali, naturalnie i przekonująco..

Bez przesady, akurat to jest mój b. ulubiony film i jakoś nie gniewam się z powodu zmian, i tak znam zakończenie:))