Ha ha, padnę jak się to stanie faktem. :) Świat staje coraz bardziej na głowie. Tego filmu nie widziałem, ale pamiętam taki film o dwóch przygłupach, którzy polowali na myszkę, która moim skromnym zdaniem w tej przeciętnej komedii zagrała najlepiej…
Jak na te nowe odcinki z sezonu 24, ten jest nawet niezły. Jakoś nawet ten Rogacewicz mniej denerwujący jest. Ciekawa historia i niezłe wykonanie.
Ciekawy odcinek, ja na te najnowsze i ostatnie. Kwestia Badury (Dyblika) na koniec odcinka jest mistrzowska. "Panie Ferdku też jestem zbieraczem, ale niestety ludzi nie chcą na śmietnik wyrzucać alkoholi."
Dość ciekaqwy odcinek, nieźle się ogląda. Fajne pomysły scenariuszowe i dobre aktorstwo. Ksiądz Mateusz wystawiony na próbę kuszenia. Natalia znowu nadmiernie pobudliwa, przez co lekko denerwująca.
Jeden z lepszych odcinków Alexa. Intryga kryminalna z głębią psychologiczną. W sumie to ja się gościowi trochę nie dziwę. Życie go uwarunkowało, a siostra pogłębiła zaburzenie psychiczne. Niepotrzebna trochę ta cała zazdrość Puchały o żonę.
Jeden z ciekawszych odcinków tego serialu. Rola Dagmary Bąk jest bardzo irytująca, ale zagrała doskonale. Ogólnie fajnie się ten odcinek ogląda.
P.S. A swoją drogą ci goście to prawdziwe dupki bez jaj. :)
Kolejny głupkowaty scenariusz w tym przedostatnim sezonie. Potwierdza się to co pisałem, im dalej w sezonach, tym gorzej z pomysłami i tym więcej sztucznych sytuacji.
Nie znam poprzednich części, ale ta trójka mi się podobała. Animacja fajna, historia ciekawa, ogląda się nieźle. Muszę nadrobić jedynkę i dwójkę.
W miarę niezły odcinek. Nie ma żadnych durnot w scenariuszach i dialogów nie ma głupich. Jest okej. Firlet jako początkujący Dziubak na komendzie dał radę. :)
Kolejny słaby odcinek tego słabego serialu. Wszystko na maksa wymuszone. W ogóle mnie to nie bawi, a podobno komedia i to życiowa. Ehhh, słabo, szkoda, że zmarnowałem czas.
Proszę czekać…