A ile mam czekać na ekranizację Daimosa?!!!
"Artystce"…?
please ;)
W tym momencie napaliłem się na ten film bardziej niż na kobietę.
Fajnie, fajnie, oni dubbingują, a ja miesiąc temu widziałem ripa. I co to za pomysł żeby hip hopowca obsadzać w roli mojego ukochaniego żółwia ninja, film jest bardzo dobrą reaktywacją kreskówki, ale polskiej "elo rap suczki" wersji nie zniesę.
To nie był Adam Sandler tylko Rob Schneider.
Nie "Stewi" ale "Stewie"
Sorry, ale o smętne "tylko mnie nie upuśćcie" brzmi jakby ten koleś mówił przez nos. dubbingowi mówimy nie!
Już pobija…wystarczy poprzeglądać pisma branżowe…a poza tym, wydawało mi się że blu ray może zmieścić 80 Gb danych a nie 400
Robimy akcję zorganizowaną ;)?
A ja sie przebiore za pannę i wejdę, o! ;)
Proszę czekać…