> Forest o 2006-05-10 14:55 napisał:
> Zgadzam sie, ale tylko w pewnym stopniu. Moim zdaniem film jest najlepszy z
> początku, kiedy na ekranie dominuje Edwart Norton, potem, gdy pojawia sie Pitt
> film nabiera innego wymiaru i… to juz nie jest ten sam film ;(
Nie każdy dzieciaku go widział więc po co zdradzać o czym jest?
oj Jarecki chyba nikt z Tobą…
> MadaSta o 2008-08-31 21:11 napisał:
> Jedna z lepszych komedii jakie widziałem…
A jakie widziałeś inne?
> MadaSta o 2008-08-31 21:20 napisał:
> Omal nie zasnąłem na tym filmie. Beznadziejny…
Może niewyspany byłeś?
Artykuł fajny:) Aż mi się przypomniały wszystkie filmy, które kiedyś z zapartym tchem po kilka razy oglądałam i sentyment pozostał. Krwawy sport i Terminatora z przyjemnością oglądam po raz kolejny jak akurat jest okazja:)
A całej grupy jakoś osobiście nigdy mnie nie przekonał Stallone i jego "cielęce" spojrzenie.
A propos Tarantino i filmu karate, to z tego co się orientuje to w Kill Billu Uma walczyła fung-fu (styl tygrysa-żurawia)?
Po przemyśleniu wszystkich za i przeciw jestem na NIE
Miałam jakieś wątpliwości zaraz po obejrzeniu filmu, ale teraz jak minęło kilka dni wiem, że już do tej pozycji nie wrócę, bo nie zainteresowała mnie aż tak bardzo. Od filmu wyróżnionego oczekuję, że będzie na tyle interesujący, że będę miała ochotę oglądać go ponownie. I to przeważyło.
> Elros Veneanar o 2008-08-27 11:14 napisał:
> Przyjemna opcja. Mam jednak nadzieję, że nie będzie ona nagminnie wykorzystywana
> na szkodę innych… Jak w przypadku centralnego – wyraził swoją opinię, a Ci, co
> się z nim nie zgadzali po prostu wstawili jego opinii bana.
W bajki wierzysz…. Znając życie będzie zupełnie odwrotnie
Zgadzam się z Beznikowym i Tomashem ze ta opcja jest niepotrzebna
coś sie działo? ale co?
> alexis o 2008-08-26 22:50 napisał:
> coś się dzieje.
A co sie dzieje?
moim zdaniem niewiele… żadna rewelacja
No co WY chłopaka w konia robicie;) powiedzcie mu lepiej jak zasłużyliście na ładne avatary;)
Proszę czekać…