a wcześniej??
Gdyby to jeszcze było tak, że jakieś starsze filmy, które dawno widziałam nie miały głosu, to owszem mogłam zapomnieć. Ale pozycje które parę miesięcy temu oceniałam tez nie maja głosu.
Tyle się mówi, że mało ocen, ale jak znikają to nie ma się co dziwić.
Co do samych rekomendacji to jak najbardziej są fajne i na pewno sie przydadzą.
a propos rekomendacji – właśnie odkryłam, że moje głosy do ogromnej części filmów WSIĄKŁY. Generalnie od dawna oceniam filmy, ale widzę, że mimo tego części moich głosów nie ma…
Czyżby przy którejś zmianie coś się wysypało:/?
W takim razie z ciekawości Filipie poproszę o tytuł tego filmu.
Bo jak parę lat temu pracowałam w Imaxie to w 3D filmy trwały ok. 30-40 minut, dłuższe były tylko 2D, ewentualnie z frag. 3D.
Nie rozumiem z tą bzdurą?
> Hancia94 o 2009-07-08 17:53 napisał:
> Wampiry w Zmierzchu mają tak twardą skórę, że mogą ją przebic tylko
> zęby innego osobnika tego gatunku. Kołek nic nie pomoże, jedynie Volturi bądź
> inny wampir, ale tutaj już nie będę prawic farmazonów… ;P
>
Kolejna pierdoła wymyślona przez Meyer, podobna do "błyszczenia" w słońcu :). Naprawdę nie wiem skąd ona takie pomysły bierze…
Wiesz co – z tego co pamiętam oglądanie filmów w 3D w Imaxie to właśnie tam wszystko było trójwymiarowe, a nie tylko niektóre elementy (innymi słowy wszystko włącznie z meblami w tle było trójwymiarowe, a nie np. tylko piłka) Problem był w tym, że film w pełnym trójwymiarze można oglądać jakieś 40 minut max. bo inaczej błędnik nam szaleje. Dlatego filmy w Imaxie były takie krótkie, i dlatego np Superman w 3D w Imaxie miał tylko niektóre wstawki w 3D (a reszta 2D)
Cały czas sądziłam, że to wszystko co oglądałam to trójwymiar, ale może nie miałam okazji oglądać czegoś innego/lepszego.
Nie rozumiem właśnie dlaczego na taśmie miałoby nie być możliwości uzyskania takiego efektu pełnego 3D???
Zresztą… Poszukam gdzieś w moich materiałach o Imaxie (o ile jeszcze mam) to może tam coś znajdę:)
> MacT o 2009-07-08 16:52 napisał:
> Tak na koniec mała
> refleksja- jeśli wampiry istnieją i byłbym jednym z nich sam sobie wbiłbym kołek
> w serce.
Z całą Twoja wypowiedzią się zgadzam, ale ostatnie zdanie rozwaliło mnie całkowicie:) Zrobiłabym podobnie, jeśli miałabym być taką "pipą" jak Edward;)
> Filip_Borkowski o 2009-07-07 23:12 napisał:
> a to przepraszam, macie rację ;) ale krytykować należy sposób komentowania, a
> nie komentarz ;)
Chyba odpisujący chcieli się dostosować do poziomu Mastera602, bo dłuższej wypowiedzi mógłby nie zrozumieć;)
Chłopcy czegoś nie rozumiem z tym trójwymiarem.
Bo piszecie, że trójwymiar uzyskuje się wyłącznie na projektorach cyfrowych (czyli jak się domyślam takich gdzie odczyt jest z nośnika cyfrowego z nie z taśmy)?
To by się nie zgadzało z tym co mi w tym temacie wiadomo – mianowicie Imax odtwarza filmy z taśmy. Oczywiście nie z takiej jak w normalnym kinie tylko z większej (około 10 razy) i z pionowym przesuwem. I obraz idzie z dwóch taśm, i w ten sposób uzyskuje się trójwymiar.
Więc albo ja źle rozumiem słowo "projektor cyfrowy", albo Wy gdzieś się zgubiliście:)?
Proszę czekać…