> Czudi o 2009-07-07 18:25 napisał:
> Nie mogę się zgodzić – fakt, że nie jest to taktowne, ani poprawne politycznie.
> lecz Mistrz602 komentuje w sposób hurtowy, nie siląc się na napisanie jednego
> pełnego zdania (teraz można sprawdzić w jego profilu;) Chłopak piszę dwa słowa i
> to ma być krytyka? Każdy ma prawo do własnej opinii, ale niech chociaż ją jakoś
> wyartykułuje, a nie pisze: fajny/do dupy i to wszystko.
Otóż to, takie komentowanie, jak robi to Master to gó… nie komentowanie. Mozna równie dobrze napisać jedno słowo: :dobry" albo: "niedobry". I to tez może być "komentarzem"
Z takich nie całkiem starych kilka moich propozycji:
Branvan 3000 – Astounded
daft punk – around the world, one more time,
David Morales – Needin’ U
Fatboy Slim – Praise You, Right Here, Right Now, The Rockafeller Skank
goldfrapp – Lovely 2 C U, Ooh La La, Satin Chic, Strict Machine, train
gotan project – Santa Maria
groove armada – easy ( w sumie wszystkie które znajdziesz na liscie The best of Groove Armada)
gus gus – David, Dance You Down, Purple
Martin Solveig – Rocking Music
moloko – 100%, Familiar Feeling, Forever More, I Want You, Sing It Back, The Time Is Now
planet funk – running_through_my_head, the switch, who said
Shakedown – At Night
Dla mnie 4/10. Może dlatego, że wolę facetów od dziewczyn i nie miałam na czym oka zawiesić;)
Penn owszem zagrał rewelacyjnie, ale sam film jakoś mnie nie przekonał. Owszem Milk miał ciekawe życie i wiele osiągnął, i wiele zrobił. Niemniej ten film po prostu mnie zmęczył, niczym mnie nie zaskoczył, niczego nowego się nie dowiedziałam, nie wzbudził we mnie jakiś specjalnych emocji.
I w odróżnieniu od przedmówcy ten film polecam przede wszystkim homofobom i wszystkim staruszkom, którzy uważają, że bycie homoseksualistą "jest złe". Po to by mogli się pozbyć uprzedzeń i przekonać się, że gej to też człowiek.
Może być – Ot taki sobie filmik, ani nic złego, ani rewelacyjnego. Jego plusy to ciekawy pomysł i odwrócenie (powtórzenie) akcji, minusem może być fakt, że film nieco się dłużył a zakończenie jest dość banalne. Można, ale nie trzeba. 6/10
kiepski kiepski – Obejrzałam ten film, bo sadziłam, że horror produkcji europejskiej (w tym przypadku duńskiej) to rzecz warta uwagi. I że w odróżnieniu od amerykańskich jatek będzie miał klimat. A tu "dupa zbita" – dawno nie oglądałam takiego słabego filmu. Fabuła kuleje, dialogi kiepściutkie, a główna bohaterka jest tak miła, słodka i naiwna, że aż się robi niedobrze. Nie polecam. 3/10
Rozrywki w CC?
Mówisz o kręglach/bilardzie?
chyba że tak:) ja tam do CC nie chodzę bo sa lepsze kina w okolicy> a co do nagród to mnie w konkursy wkręciła przyjaciółka i staram się grac o lepsze rzeczy:)
No coż, ja tez wygrałam jakieś pierdoły dwa lata temu, ale niestety strona działała fatalnie, wywalało itp. Dodatkowo wkurza mnie fakt, że najlepsze czasy były nieosiągalne=uzyskane w sposób nieuczciwy (no bo jak na 10 pytań przy słabo działającej stronie odpowiedzieć w kilka sekund?) Mnie osobiście szkoda marnować czasu na popcorn i chińskie mp3
spoilery
> muniez1 o 2009-06-28 02:05 napisał:
> poza tym w filmie była chyba nawet mowa o tym iż bała się przyznac do
> analfabetyzmu
Tak mówił Michael i to były jego domysły, ona nigdy tego nie potwierdziła
A może ona nie miała świadomości jaki czeka ja wyrok?
A może stwierdziła, że nawet jak przyzna się do analfabetyzmu, to i tak nic nie zmieni, bo "koleżanki" i tak ją wrobią?
Takich odpowiedzi może być naprawdę wiele, ten film nie jest aż tak jednoznaczny. Myślę, że stwierdzenie, iz wszystko przez jej analfabetyzm to zbyt duże uproszczenie.
Proszę czekać…