Aktywność

Reforma mediów publicznych. Zapłacisz nawet jeśli nie korzystasz.

Otóż nie jest tak jak piszesz, nie wystarczy nie posiadać odbiornika, żeby nie musieć płacić abonamentu. Zajrzyj do ustawy to zrozumiesz o czym piszę, mówiąc o obowiązku.

Filmy bez limitu w Cinema City!

Miałem kiedyś abonament teatralny – niestety wyrzucone pieniądze. Zawsze kiedy byłem zainteresowany konkretnym spektaklem, to akurat na ten właśnie nie było już wejściówek. Po kilku próbach machnąłem na to w końcu ręką i spisałem na straty ten wydatek. Tutaj mogłoby być podobnie, więc nawet nie będę już próbował. Nie stać mnie na tanie rzeczy ;)

Reforma mediów publicznych. Zapłacisz nawet jeśli nie korzystasz.

"Kolejnym krokiem rządu Beaty Szydło do „naprawienia” polskich mediów jest zniesienie nieobowiązkowego abonamentu RTV, na którego miejsce ma zostać wprowadzona opłata audiowizualna. W przeciwieństwie do abonamentu będzie obowiązkowa."

Od kiedy to abonament RTV jest nieobowiązkowy? Oczywiście, że jest obowiązkowy o czym boleśnie się przekonują Ci, co po latach mają do zapłacenia zaległości (co prawda max 5 lat wstecz, ale zawsze).

Terrorysta (2012)

6/10 – Film na czasie. Z ciekawostek: jak ktoś chce zobaczyć jak w jednym filmie wytrącają Seanowi Beanowi broń z ręki 67 razy w różnych okolicznościach to musi zobaczyć koniecznie ten film ;)

Maggie (2015/I)

Noż kurde, miałem go na ostatnich zakupach w ręce i w końcu odrzuciłem, bo stwierdziłem, że horror z Arnoldem, to nie może się udać. Ale teraz to mnie zachęciliście i jednak nabędę tego "gniota" z ciekawości ;)

RANKING: Sportowcy, którzy postanowili zostać aktorami

Ha ha – Statham rządzi. W weekend wybieram się na imprezę pt. "Pożegnanie lata" i wykorzystam jego choreografię z tego klipu ;)

Potwór z Cleveland (2015)

> i_darek1x o 2015-09-12 00:09 napisał:

> … Ale co ja tam wiem ? …

Tyle postów i wreszcie jedno mądre zdanie!

Śmieć (2014/I)

7/10 – Film o brazylijskich slumsach, przemocy policji i wszechobecnej w Rio korupcji, ale też o wspaniałej przyjaźni, walce o lepsze jutro oraz o tym jak należy się czasem zachować, aby nie wstydzić się potem własnego odbicia w lustrze. Bardzo dobre zdjęcia i montaż, poprawna reżyseria, gra aktorska trochę nierówna, starzy wyjadacze (Sheen i Mara – spoko), młodzież różnie ;) Ale generalnie polecam.

O potworach i ludziach (1998)

Z obejrzanych ten też oceniam najniżej, ale i tak dałem mu kiedyś tam 7/10. W moim rankingu prowadzi oczywiście Ładunek 200, ale polecam Ci zdobyć gdzieś http://fdb.pl/film/250393-rzeka bo dla mnie to drugi po Gruz 200 film Bałabanowa. Może też Ci się spodoba ;)

Jack Irish: Duchy przeszłości (2012)

8/10 – Kolejny (kolejny, bo gdyż już kilka australijskich filmów udało mi się odkryć) australijski mało znany film, a moim skromnym (jak zwykle) zdaniem, bardzo dobry. Ma klimat, inteligentne i sarkastyczne dialogi, niezłą grę aktorską nawet w epizodach i ciekawą intrygę całkiem sprawnie wyreżyserowaną.
I smaczek: pamiętacie charyzmatycznego Jima Goose’a z Mad Maksa? Tutaj można go zobaczyć po 33 latach od tamtej kapitalnej roli ;)

PS. Jedyny minus: główna bohaterka nie ma cycków, mimo to je pokazuje (2x) ;)

Proszę czekać…