fajny klimat – ale jak mówili niektórzy przedmówcy, film popiprzony na maxa. Twórcy mogli skoncentrować się na jednym typie: horrorze lub dramacie, a tak to tylko pomieszali gatunki. Mimo wszystko polecam, żeby sobie opinię wyrobić.
Nawet śmieszne – Mikołaj fajnie się rozprawia z "niewiernymi". Wart obejrzenia przy piwku.
a mi sie nie podobało – Nie wiem co ten film miał wspólnego z "dogmą" ale niech będzie…
Akcja toczy się pod koniec wojny (od sierpnia 44) na froncie zachodnim. Grupa amerykańskich żołnierzy zostaje wysłana w celu zlikwidowania tajnej niemieckiej fabryki super broni.
Jeśli koś myśli, że to jest Szeregowiec Ryan 2 to się myli. Film jest nudny. Eksplozje z dział wyglądają jak granatów, granatów jak balonów z wodą. Odważni amerykanie dziesiątkują głupich Niemców, którzy z 5 metrów serią nie potrafią trafić gościa, który się zatrzymał żeby przeładować. Dodatkowo w filmie występują… wilkołaki i odmiany zombie – powaga! Żeby to chociaż śmieszne było. Nie warto marnować czasu!
Proszę czekać…