Aktywność

oczywiście chodzi mi o "True Blood’. Obsada na najwyższym poziomie a Jason Stackhouse po prostu zabija swoją naiwnością i głupotą. Do tego co odcinek dostajemy coś nowego. Petarda

tylko że 2 odcinki nic nie pokazują. dlatego żałuj bo jest zajebisty.

Porównałem "Wrota do piekieł" do trylogii zła? Nie wydaje mnie się. Więc nie wyjeżdżaj ze swoimi mądrościami

to obejrzyj sobie horrory to może będziesz miał porównanie. Raimi wraca do gatunku który przyniósł mu sławę i jest w formie. very nice.

nieprawda. ponieważ gusta wielu ludzi są podobne. niestety zawsze ktoś musi byc ponad całą resztę. popatrz na siebie panie "nie lubię starych horrorów"

poza tym jak mogą się podobac filmy z gościem który jako swój pseudonim artystyczny wybrał "Larry the Cable Guy" Śmiechu warte.

Widziałem "Dreamgirls", "Cadillac Records" i wypadła całkiem nieźle mimo że nie jestem fanem ani musicali ani jej. Nawet w "Austinie Powersie 3" wypadła powyżej przeciętniej. Niestety Steve Martin wymyślił sobie remake "Różowej Pantery" co jest dla mnie niewybaczalne i postanowił obsadzic w niej Beyonce. Niestety zagrała jak cała reszta obsady czyli bardzo słabo. A "Obsesja" to wogóle jest jakaś pomyłka. Ten cały film nie powinien powstac. Nawet jeżeli chodzi o jej dokonania muzyczne to nie jestem jej fanem dlatego raczej nigdy jej nie polubię

o rany. super efekty i już dałeś mu 9. pewnie reszta się nie liczy. stare x-meny rules. a "Geneza" jest tak przesłodzona że nie wiem.

to obejrzyj sobie starą "Teksańską masakrę piłą mechaniczną". Jeżeli nie spodoba Ci się znaczy że nie masz gustu i jest mi Ciebie żal

aha. mimo wszystko zostanę przy swoim. Zagrała tragicznie. Dawno nie widziałem takiej żenady