Aktywność

zgadzam sie b.dobry film……..dobry wkret z tym smiechem , jak wszystko sie zaczelo smiac , z 20 razy to przewijalem :P

tylko żałuje ze nie zalukałem na fdb zanim obejrzałem ten film….ze zwiastunow zdawalo mi sie ze to jakis horror…no masakra , rowniez odradzam…….film w stylu disneya tylko ze glupi i nudny… i z s/f to nie ma nic wspolnego , jak juz to fantasy

> denirek o 2007-11-14 07:41:03 napisał:
>
> Boże… gdzie takich sieją ?

kogo na mysli masz????

fajny film ??

10/10 – kto nie ogladal niech obejrzy….a jak ktos chce uzasadnienia to niech zobaczy i sam sobie uzasadni….naprawde dobry film

> WielkiBialyKrolik o 2007-11-13 18:43:34 napisał:
>
> ?
> odpowiedz na temat "Chory i sadystyczny film/"
> Proszę poprawić następujące błędy:
> • Treść jest zbyt krótka, mimimalna liczba znaków to 10

czego nie wiesz ??
no nie wierze ale jak nie kumasz dowcipu to prof go wyj…ebal……ostatnio kumpel mi opowiadal jak bylem zjarany i myslelem ze sie przewroce ze smiechu

tez znam kawal :P:
slabo nauczony student zalicza ustnie u profesora, w koncu poirytowany brakiem wiedzy prof. pyta:
-prosze pana czy pan w ogole chce skonczyc te studia
-tak panie profesorze
-no to wlasnie pan skonczyl
peace out

> juskowiak o 2007-11-12 21:16:05 napisał:
>
> Lubię horrory, ale ten jest kiepski. Zero fabuły, za to mnóstwo krwi. Film
> dla niewymagających nastolatków.

no moze i chory i sadystyczny film……jak juz wyciagnoles ten wniosek (nie twierdze ze niesluszny) to trza sobie zadac odrazu pytanie :jaki byl MICHAEL MYERS…smiem twierdzic, ze moze cie zaskocze ale chory i sadystyczny…nie jest to na maxa wypasiony i bezprecedensowy horror , ale wcale taki az zly nie byl

po prostu mnie nie wciagnąl…..bywa i tak……sa czasem takie filmy ze sie czeka kiedy w koncu sie skończy…..ten do takich zaliczam….choc przyznam ze dopiero pod koniec przewijalem a i tak nic nie wiem :P

no nie moge :):):) Mulholland Drive -wlasnie zalukalem na ten film i zobaczylem opis kolesia "w ktorym nagly zwrot akcji powoduje metlik w glowie i zaczynamy pytac siebie: ale o co tu chodzi? :)" aaaaahahaahahahahahha , no mnie takie filmy nie robia ,bez urazy dla ludzi lubiacych takie filmy . David Lynch odpada jak dla mnie