Szkoda, że 3D. Osobiście nie przepadam..
myślałem że wszystko krążyć będzie wokół 'orwelowskiego' aspektu i akcja dziać się będzie cały czas w owej placówce, a tu miłe zaskoczenie!. Temat jest powielany bo to bardzo dobry temat:), pierwsze 30-40 minut nudne??? jak wyglądałby film bez tego wstępu….? Scarlett czaruje jak zawsze, 'ćpun z trainspotting' bawi sie akcentem, nie jest źle. do filmu podchodziłem sceptycznie i może na przekór sobie teraz zauważam same plusy, ale filmik bardzo dobry, myśle że obejrze go kiedys po raz drugi. acha sceny pościgu strzelanin itd straaasznie przeciągnięte! podobało mi sie logo msn na budce 'bazy danych'. pozdrawiam :)
bardzo lubię filmy boyle’a ale sunshine jest słaby. przyjemnie sie go oglada bo to 'ładny' film, jednak czegos w nim brakuje, w zasadzie brakuje w nim wielu rzeczy jest dziurawy jak ser szwajcarski. na pewno nie nazwałbym go filmem ambitnym, a tymbardziej nie jest ambitniejszy od moon. fakt ze po muzyce mansela wiecej sie spodziewalem ale coz….. widac tak mialo byc. ambitne jest np solaris zarówno te rosyjskie jaki i amerykanskie, ambitne sf….. no chyba wszystkie adaptacje ksiązek dicka.
Proszę czekać…