Aktywność

Ostatnie tango w Paryżu (1972)

50 letni Brando jest obsceniczny i brak jego kunsztu z młodych lat. i to ma być kontrowersyjne, żart. W 72 to może był hit. Gadanie a robienie to dwie różne….

Sam gang 2 (2004)

Każda historia jest niezwykle ciekawa i każdej czegoś brakuje, nie wiem zachwytu/epickości/czegoś?… ale nie jest to czas stracony.

Malcolm X (1992)

Zbyt stronniczy, słaby z punktu widzenia reżyserii, jest jak skupisko klisz z życia Mr. X, brak w tym rozliczenia. Buduje ckliwą ułudę jego postaci. SEPARATYSTA

Wściekłe pięści (1972)

Ła ła, łaja ooooo aaaaa aja…tusz tysz i tak przez 1,5h. I te śmieszne zbliżenia na oczy XD, o matko. Brakuje tylko brwi z okresu Edo.

Historie z Yodok (2008)

So true. jak znajdą ropę to USA zacznie "krzewić demokrację" na półwyspie i wszytko wróci do normy XD.

Portret damy (1996)

Porządne kostiumy, meble rokoko, dobrzy aktorzy i ich gra. Mnie jako widza kompletnie obszedł los Isabel, jest taka transparentna i nudna jako osoba.Neurotyczka

Rób co należy (1989)

Warto obejrzeć, feel the Jungle. W tle So Ruff So Tuff, tania pizza, skakanki, kręceni Włosi, trochę ciemnej masy. Wyczuwam propagandę, ale komedia dominuje.

150 na godzinę (1971)

Zły nie jest, takie Kargule i Pawlaki z wątkiem miłosnym. Nie nuży ale bez zachwytów. Najlepszy cytat : "Oj, sik maszyna" XD. Napiszę to po raz setny [[[ANIA]]]

Szerokiej drogi, kochanie (1971)

Tajemniczy, z niepokojącym klimatem i swojską scenerią. Nie ma elementu który by zachwycał poza kilkoma bystrymi dialogami i CIAŁEM ANNY DYMNEJ,I die in hell…

Zemsta frajerów (1984)

Typowy gniot jakich mamy dziś tysiące zza oceanu lecz jest w nim urok tamtych lat. Wręcz czuć to frajerstwo

Proszę czekać…