Świat jest przekonujący i kolorystycznie bogaty. W połowie fajny twist. Shuri po zażyciu speedu a Serkis ratuje aktorsko. Do połowy jest fajny później OKROPNIE.
Arcydzieło to to nie jest ale jak na polskie warunki. Największym atutem są tu nakreślone postaci i to bez wyjątków. Jasne dobrze odegrane motywacje
Przyjemny ale brak konsekwencji w zachowaniu postaci doprowadza do szewskiej pasji. Niby mamy złożone relacje i zachowania ale nic z nich na końcu nie wynika
Fajna bójka na noże i walki kogutów XD. Gra zbyt sztywniacka, nawet jak na rok ’55. Takie 90210 ze smętną przygrywką na niedzielę i zapachem gumy z"tokyo drift"
Typowa forma z "The History Channel" czuć zapach teorii spiskowych, ale merytorycznie ok. Nie zawiera niczego zaskakującego.
Takie ulepszone policjantki i policjanci w wersji dla strażaków ze znanymi aktorami i przeciętnym scenariuszem w stylu męscy amerykanie ratują cały świat.
Fuck kim-zong-srun, niedowartościowany idiota jakich mało. Mentalność grubego 5 latka i głupota zachodniej cywilizacji to wybuchowe połączenie. (+2) ZA WARTOŚĆ.
Film dla Olgi bez ciasnej kiecki to film stracony. Brosnan daje radę, głupi scenariusz, miejscami durna reżyseria. jak na film "szpiegowski" mało wiarygodny.
Zabawna trójca "święta" z ważnym przesłaniem. Porządna old-school’owa animacja. Miejsami psychodela jak z millenium actress.
Nie jest źle, przyjemny w swoim gatunku który jest bardzo niewygodny. Polecam. Nie jest to cierpienie na poziomie DiCaprio pływającego na drzwiach ale ok.
Proszę czekać…