Wcześniejsza wieść na prequel → meh… Naomi Watts w GoT → OMG! <3
Wspaniała wiadomość! :-D
Wyjątkowo wciągający – nowatorski pomysł. Ma w sobie coś co hipnotyzuje i nie pozwala się oderwać od ekranu – ładne zdjęcia i muzyka. Fajnie jest zobaczyć na ekranie duet Emily & John – bardzo lubię tę parę :-) Zabrakło mi trochę jakichś informacji o tym świecie – nie żeby od razu odzierać go ze swojej grozy i tajemnicy, ale cokolwiek co pobudziłoby wyobraźnię. Jednakowoż Krasiński pisze już scenariusz na sequel, więc pewnie mnie usatysfakcjonuje :-) Oby tylko zachował feeling oryginału – subtelnego i lirycznego opowiadania poprzez otoczenie i dobre aktorstwo – i nie poszedł za bardzo w akcję. Takie horrory to ja mogę oglądać – odpowiednio wyważone.
Polityczna poprawność dosięga już wszystkiego… Jak w Dragon Ballu pomalowali na niebiesko – w Nickelodeon – Pana Popo na niebiesko… I to jest niby normalne?
Jakoś nie za bardzo zapatrywałem się na taki film, więc płakać nie będę. Historie tylko o Obiwanie! :-)
Jak dla mnie rewelacja. Fajnie aktorsko, dobre zdjęcia, trzymał w napięciu od początku do końca – choć wiadomo było co się wydarzy ;-) Więc na duży plus.
Reboot najgorsze co może być – nie podoba mi się ten pomysł…
Cytując klasyka "kurła, kiedyś to było" – za jego gry to był naprawdę fajny serial. Bardzo lubiłem jego postać, więc fajnie, że powróci choć na chwilę.
@dragoon1984 Jak jest poziom to ja jestem za. Akurat te spin-offy wypadają dla mnie lepiej niż epizod 7 i 8 :-) Solo dobry film, ale rozumiem, że dla wielu to już przesyt treścią.
Jak ogłosili ten film to miałem jedno wielkie "meh" a do tego ta ciągła drama wokół filmu; ale poszedłem z otwartym umysłem. Obejrzałem i… jestem zachwycony! Oczekiwałem dużo akcji, humoru i to dostałem. Fajne twisty fabularne, ładnie nakręcony, super wykreowany świat i jego róznorodność, wgniata w fotel od początku do końca. Jak dla mnie dużo, dużo, dużo lepszy niż "Ostatni Jedi". Kolejne Historie, które im wyszły – to teraz Obiwana poproszę :-)
Ode mnie mocna ósemka, bo od początku do końca bawiłem się świetnie! Film – w przeciwieństwie do poprzednika – z mocnym naciskiem na komedię i akcję, bez tej nostalgicznej otoczki; ale to wyszło produkcji na dobre. Wyraziste postaci/fajnie odegrane, ładnie nakręcony… Jak usłyszałem, że ma być druga część Jumanji to złapałem się za głowę, że to będzie porażka. Teraz muszę to odszczekać :-) Spodobało mi się jeszcze to, że… można w dzisiejszych czasach zrobić komedię, która nie jest obrzydliwa, skupiona na seksistowskich żarcikach, obrażaniu innych i tego typu klozecie – teraz taka moda. Jest to pozytywny, mega luźny film do pośmiania. No i ta Karen… ;-)
Proszę czekać…