Ładnie opakowany, ale niezbyt urzekła mnie ta historia. Film bez energii, chwilami zbyt statyczny. Pitt, Cruise, Banderas, tak narodziły się wampirki-ciacha :D
Te klasyfikacje zespołów to jakiś żart, Judas Priest w Power Metalu :D Reszta w porządku, fajne wywiady z legendami. Norwescy blackmetale mają nasrane we łbach.
Akcja powinna być w Las Vegas, po co się szczypać. Smerfy niecharakterystyczne,. Leniwy scenariusz pełny lokowań produktów. Spoczywaj w pokoju magio smerfów.
Pomysłowy, ale zmarnowali potencjał. Za dużo tego food-porno i naśladowania South Parku. Niektóre aluzje całkiem udane, lecz część scen po prostu psuje wydźwięk
"Ciao bella" Zdecydowanie wolę pierwszą wersję. Ta jest sterylna i dla Hameryki :) Mogła nie powstać.
Obejrzane dla Emilki Stone. Ona i może jeszcze Faris, są tu jedynymi pozytywami. Chcesz być super? Zostań "stylową" idiotką w 60% :D
Słabsza od IV i V części Jak zwykle pierdoła wystarczy do eksplozji wielkiej stacji , no i kontrowersyjne miśki pyśki, które miały po prostu przewagę terenu :)
4,5 – Wizualnie spoko, tyle że scenariusz kiepski. Przygodowej zabawy tyle co kot napłakał. Lara zamiast płynąć na tę wyspę mogła wygrać olimpiadę w kolarstwie.
"Pierwsza taka komedia o nastolatkach" I mam nadzieję, że ostatnia. Scena z karetką, kwestia roku "Babciu masz coś słodkiego?", zakończenie a la trudne sprawy:D
8,5 – Część to najlepsza jest :) Dużo mroczniej i surowiej..Początek to taka nawalanka, ale później jest już świetnie. Kultowe sceny z Yodą, miasto w chmurach.
Proszę czekać…