Grupa nastolatków ratuje się z katastrofy lotniczej. Na bezludnej wyspie czekają na ekipę ratunkową. W międzyczasie część z nich z dobrze ułożonych chłopców przeistacza się w agresywne i bezlitosne osoby, którymi zawładnęły najgorsze pierwotne instynkty. Wodnica79
Rewelacyjna ekranizacja powieści laureata nagrody Nobla Wiliama Goldinga zrealizowana w 1963 roku przez genialnego reżysera teatralnego Petera Brooka. Po premierze w połowie lat 60-tych film ten zrobił na całym świecie ogromne wrażenie, zbierając wysokie oceny krytyków i szokując widzów dramatyzmem akcji. Dziś, po latach, obraz ten trąci już trochę myszką, archaicznie brzmi muzyka, niemniej jednak nadal wzbudza podziw dla gry młodych aktorów. Na szczególną uwagę zasługuje tutaj wiodąca czwórka chłopców, czyli rola Ralpha (James Aubrey), Jacka (Tom Chapin), Prosiaczka (Hugh Edwards)i Simona (Tom Gaman). Osobiście wyżej cenię ten film od wersji nakręconej przez Amerykanów w 1991 roku, ponieważ moim zdaniem, obraz P. Brooka bardziej oddaje nastrój i ducha jego literackiego pierwowzoru. Film oceniam -9/10.
Pozostałe
Jak się dowiaduję, któryś z twórców przygotowuje scenariusz nowej odsłony filmu "Władca much". Tym razem rolę grupy chłopców miałyby zagrać dziewczęta. Noblista Golding przewraca się w grobie. Zgroza !!