Redaktor Naczelny FDB. Od czasu do czasu, lubię obejrzeć sobie jakiś film :)

Nie będzie już więcej zwiastunów Przebudzenia mocy 4

112 milionów wyświetleń w ciągu 24 godzin. Właśnie taki wynik osiągnął zwiastun filmu Gwiezdne wojny: Przebudzenie mocy. Reżyser obrazu J.J. Abrams wyznał w jednym z wywiadów, że na tym koniec. Fani nie dostaną już żadnej nowej zapowiedzi widowiska.

Będą się pojawiać natomiast różnego rodzaju reklamówki i spoty telewizyjne. Nie będzie w nich jednak żadnych nowych materiałów. Wszystkie będą montowane z teaserów i zwiastuna, które już znamy.

Jesteśmy już bardzo blisko, następną nową rzeczą będzie film. Będą spoty telewizyjne i reklamy, ale żadnego zwiastuna. Pracowaliśmy bardzo mocno, aby dać ludziom coś co będzie dla nich wyjątkowe.

powiedział reżyser filmu.

Abrams odniósł się również do postaci Luke’a Skywalkera i tego, że nie został on pokazy w ostatnim zwiastunie. Reżyser skomentował fanowskie teorie głoszące, że Luke przeszedł na ciemną stronę Mocy.

Widziałem je. Zawsze jestem ciekawy różnego rodzaju fanowskich spekulacji. Jest to bardzo fajne kiedy ludzi w końcu obejrzą film i zobaczą co się naprawdę stało. Miejmy nadzieję, że niektórzy z nich będą mogli powiedzieć "miałem rację!", inni natomiast powiedzą "wszystko w porządku". Każdy chce, żeby ludzie debatowali nad filmem, który jeszcze nie wyszedł, to marzenie!

A jak będzie naprawdę? Tego dowiemy się 18 grudnia, kiedy to do polskich kin wejdzie siódma część gwiezdnej sagi. Niech Moc będzie z Wami!

Źrodło: comingsoon.net

Zostań naszym królem wirtualnego pióra.
Dołacz do redakcji FDB

Komentarze 6

Redox

Ten news to nie do końca prawda, bo w nowym międzynarodowym zwiastunie podobno zaprezentowano bardzo dużą ilość nowego materiału.

http://collider.com/star-wars-7-trailer-new-footage/

Quagmire Redox

Wygląda na to, że prawa marketingu pokonały Abramsa.

Redox Quagmire

Oglądałeś tą nową zapowiedź? Jak wrażenia z nowego materiału?

Quagmire Redox

Powiedziałbym, że nie ma tam nic przełomowego, są pojedyncze scenki powtykane w znany już szkielet, ale za to jest ich całkiem sporo. Boyega wreszcie się odzywa, nie sapie i stoi spokojnie, Chewie również wreszcie się odzywa, pokazali też przez moment C-3PO. To chyba najbardziej doniosłe z nowych fragmentów. Jest jedna, nowa, niezła scena z Daisy Ridley i sporo okrągłego robocika, tak jakby specjalnie na japoński rynek. W sumie chyba tyle.

Najsłabszy ze zwiastunów, nie zapowiada niczego podniosłego jak poprzednie, zostawia bardziej posmak świetnie prezentującej się superprodukcji naszych czasów.

Redox Quagmire

Luke’a, domyślam się, dalej nie ma? :)

Proszę czekać…