Park - trudny i bardzo ważny film 1
Do kinowej dystrybucji wszedł właśnie film, który powinni obejrzeć przede wszystkim politycy na całym świecie. Mam tu na myśli grecko-polską koprodukcję zatytułowaną Park.
Park jest debiutem fabularnym greckiej reżyserki Sofii Exarchou, który światową premierę miał na Festiwalu Filmowym w San Sebastian 2016 zdobywając od razu nagrodę New Directors Award. Polsko-grecka koprodukcja swoją festiwalową premierę w Polsce miała na Warszawskim Festiwalu Filmowym w 2016 roku. Film pokazywany był na wielu międzynarodowych festiwalach, na których doceniono zarówno reżyserkę-debiutantkę za „nowe spojrzenie” i nową odsłonę greckiego kina (m.in. Hellenic Film Academy Award 2017, Geneva International Film Festival 2016, Créteil International Women’s Film Festival 2017,) jak i aktorkę Dimitrę Vlagopoulou (nagroda na Thessaloniki Film Festival 2016).
Polskie akcenty w filmie to wyjątkowe zdjęcia autorstwa Moniki Lenczewskiej, udział DI Factory w postprodukcji obrazu oraz koproducent – firma producencka Madants, na której czele stoją Klaudia Śmieja i Beata Rzeźniczek.
Ateńska wioska olimpijska, tętniąca życiem podczas Igrzysk Olimpijskich w 2004 roku, jest teraz symbolem upadku gospodarczego Grecji. W zdewastowanym parku, gdzie mieszkają już tylko co biedniejsi, spotykają się miejscowe dzieciaki. Wśród zniszczonych trybun, basenów treningowych wypełnionych zieloną wodą wyładowują swoją energię wymyślając coraz to nowe „zabawy”. Ich życie wydaje się pozbawione większego sensu, bez perspektyw. Najstarszy z dzieciaków Dimitris i Anna, emerytowana atletka, odwiedzają tereny kurortów wypoczynkowych na obrzeżach miasta. Im dłużej są poza granicami opuszczonej wioski i im więcej czasu spędzają wśród beztroskich, przaśnych turystów, tym większa w chłopcu złość na otaczający świat.
Przenikające się w filmie historie dzieci i młodzieży z opuszczonej Wioski Olimpijskiej próbują przedstawić portret zagubionego pokolenia, pozbawionego sensownej przyszłości – zdradza reżyserka, Sofia Exarchou. – Dzięki opuszczonym budynkom czy obiektom sportowym oraz nowobogackim ośrodkom turystycznym, film przeciwstawia chwalebną grecką historię z jej dekadencką teraźniejszością. Tym samym ukazując nieprzygotowane do upadku społeczeństwo. Jedyne co pozostało w ludziach, to chęć posiadania i przynależności, zdobywane w sposób brutalny i bezlitosny.
Wyczuwalny wpływ takich twórców jak Lucrecia Martel czy Harmony Korine… Film Exarchou niesie za sobą ważne przesłanie, które powinno zostać dostrzeżone przez oślepionych polityków z całego świata.
Kolejny film greckiej nowej fali, któremu najbliżej do Skrawków Korine’a… Poetycka opowieść rozgrywająca się w betonowej dżungli Aten.
Park w doskonały sposób pokazuje jak zdegradowane społeczności muszą mierzyć się z wszechogarniającą beznadzieją.
Exarchou zdecydowała się obsadzić głównie amatorów, którzy dodają Parkowi surowości. Widzimy kraj, który stoi na krawędzi upadku.
Park to kino dogryzające się nam do kości swoim realizmem, stawiające nas naprzeciwko życia młodych ludzi w postapokaliptycznej rzeczywistości, nie dając żadnej nadziei
Film powstał przy wsparciu Sundance Institute & the Onassis Foundation oraz CNC (Nagroda Crossroads Thessaloniki, 2012) i Eurimages – funduszu wspierający kino europejskie, administrowanego przez Radę Europy (Nagroda Cinelink Sarajevo, 2013).
Ateny, opuszczona wioska olimpijska. Pozostawieni samym sobie nastolatkowie, kontuzjowani i emerytowani młodzi atleci, czy bezpańskie psy. Szesnastoletni Dmitris notorycznie ucieka przez ogrodzenie odwiedzając turystyczne enklawy na południu miasta.
Park w naszych kinach jest od piątku, 29 września 2017 roku. Poniżej prezentujemy polski zwiastun oraz recenzję Bernadetty Trusewicz.
Recenzja: Dla niektórych codzienność jest nieznośna…
Źrodło: Madness
Komentarze 0