BO (11.05): Enterprise na czele 0
Drugi weekend maja to zdecydowana wygrana filmu Star Trek – dzieło J.J. Abramsa. Co prawda wpływy z wszystkich produkcji w ciągu tego okresu zmniejszyły się o 6,3 % (do 141 mln $) to i tak były o wiele lepsze niż w analogicznym okresie zeszłego roku. Tak, więc kryzys gospodarczy i świńska grypa nie odegnała Amerykańskich widzów od kin. Zapraszamy do zapoznania się z notowaniem Box Office USA.

Kadr z filmu Star Trek
Na pierwszej pozycji zdecydowanie wygrała produkcja reżysera J.J. Abramsa pt. Star Trek. Załoga kosmicznego statku Enterprise nie musiała specjalnie walczyć o pozycję – zgarnęła bardzo dobre 72,5 mln $. Obraz wyświetlano zaledwie na 3’849 kopiach (o blisko 200 mniej kopii niż nowy X-Men) i stał się przebojem kasowym, jeśli weźmiemy pod uwagę jedną kopie. Na pewno dzięki temu dobremu startowi pozycja Abramsa w Hollywood jeszcze dodatkowo zostanie wzmocniona, tym bardziej, iż wielu zastanawiało się czy ze Star Trekiem nie będzie podobnie jak z Projekt: Monster. Obie produkcje miały podobną do siebie promocję a pierwszy z nich okazał się niezbyt ciekawy.
Wszyscy zgodnie podkreślają, iż nikt inny nie potrafiłby tak dobrze nakręcić filmu, w którym mogą odnaleźć się zarówno starzy fani przygód załogi Enterprise jak i osoby, które nigdy ze Star Trekiem nie miały do czynienia. Na koncie producentów jest już, więc 76,5 mln $ (wpływy z wcześniejszych pokazów to 4 mln $).
Na pozycję drugą spadł zeszłotygodniowy lider zestawienia – film X-Men Geneza: Wolverine. Obraz Gavina Hooda zarobił 27,0 mln $, a więc zanotował spory spadek przychodów (o 68 %). Świadczyć to może, iż powoli wyczerpuje się widownia chcąca zobaczyć zmutowanych bohaterów. Po dwóch tygodniach na koncie producentów jest 129,6 mln $, co spowoduje, iż ostateczne wpływy z tej produkcji uplasują się na poziomie 160 – 180 mln $. Ciekawe czy producenci będą teraz mówili o startach, na jakie byli narażeni z powodu wycieku kopii roboczej do internetu.
Kadr z filmu Duchy moich byłych
Pozycję trzecią zajmuje komedia Duchy moich byłych. Można powiedzieć, iż jest to niespodzianka, gdyż produkcja ta zanotowała spadek przychodów o jedynie 32 %. W ten weekend obraz z udziałem Matthewa McConaughey'a i Jennifer Garner zarobił przyzwoite 10,4 mln $. Jak na typową komedię romantyczną z banalnymi zwrotami akcji to dobry wynik, po dwóch tygodniach udało mu się zarobić 30,2 mln $.
Miejsce czwarte zajmuje dobrze radząca sobie produkcja z udziałem Beyonce Knowles pt. Obsessed. Thriller studia Screengems w ten weekend zarobił 6,6 mln $, a więc wpływy w porównaniu do zeszłego weekendu spadły o 45 %. Amerykanie mogą ten film oglądać już od trzech tygodni. Trzeba przyznać, iż robią to wyjątkowo tłumnie, gdyż produkcja zarobiła już 56,2 mln $ (przy budżecie 20 mln $). Nie dziwne, więc, że zwiększono liczbę kopii, na której można ten film oglądać.
Na miejscu piątym uplasowała się komedia 17 Again. Produkcja studia Warner Bros, w której główną rolę grają Zac Efron i Leslie Mann zarobiła jedynie 4,4 mln $. To i tak dobry wynik, który w ciągu czterech tygodni od daty premiery pozwolił na zarobienie przyzwoitych 54,1 mln $. Niestety dla Zaca Efrona to najgorszy wynik w historii produkcji, w których zagrał główną rolę. Powoli musi zdawać sobie sprawę, iż sławę zawdzięczał High School Musical.
Dopiero na miejscu szóstym uplasowała się druga nowość weekendu – Next Day Air. Reżyser Benny Boom niezbyt poradził sobie w filmie z gatunku komedii kryminalnej i obraz zarobił zaledwie 4,0 mln $. Dodatkowo nie pomogło mu ograniczona ilość kopii (ledwie 1’138) na której produkcję można było oglądać. Na pocieszenie niech będzie fakt, iż debiut w okresie sezonu letniego dla mniejszych i dosyć niezależnych produkcji to spore ryzyko.
Kadr z filmu Solista
Pozycję siódmą zajmuje Solista. W ten weekend obraz ten zarobił ledwie 3,6 mln $ i powoli może żegnać się z pierwszą dziesiątką rankingu Box Office. Podobna sytuacja jest w przypadku animacji Potwory kontra Obcy, który uplasował się na miejscu ósmym. Obraz można oglądać już od 7 tygodni a mimo to w ten weekend udało jej się zarobić 3,4 mln $. Jednak spadek przychodów na poziomie 41 % świadczy, iż może w przyszłym tygodniu nie znaleźć się na naszym zestawieniu.
Na miejscu dziewiątym w ten weekend znalazł się dokument DisneyNature pt. Earth. Trzeba przyznać, iż 2,5 mln $ w ten weekend i 26,1 mln $ od początku debiutu w kinach to bardzo dobry wynik. Tym bardziej, iż po Dniu Ziemi tego typu obraz mógł swobodnie przepaść przy nawale nowych filmów. Najwyraźniej Amerykanie w kinach szukają nie tylko czystej rozrywki.
Na końcu stawki, czyli pozycji dziesiątej uplasowała się Hannah Montana. W ten weekend, Miley Cyrus wyśpiewała sobie 2,4 mln $. Obraz dostępny jest w kinach od pięciu tygodni dotychczas zarobił bardzo dobre 74,0 mln $. Co ciekawe jest to druga najlepiej sprzedająca się produkcja stacji Disney Channel (rekordzistą jest High School Musical 3: Ostatnia klasa, który zarobił 90,5 mln $), którą można oglądać w kinach.
A w przyszły weekend w Amerykańskich kinach przyjdzie czas na Anioły i Demony. W ograniczonej wersji do kin trafią Bracia Bloom.
Poniżej przedstawiamy tabelkę z wynikami Box Office (MP – miejsce w poprzednim zestawieniu):
Miejsce | MP | Tytuł filmu | Weekend | Liczba kopii | Całość | Tydzień |
---|---|---|---|---|---|---|
1 | N | Star Trek | $72,500,000 | 3’849 | $76,500,000 | 1 |
2 | 1 | X-Men geneza: Wolverine | $27,000,000 | 4’102 | $129,624,000 | 2 |
3 | 2 | Duchy moich byłych | $10,450,000 | 3’175 | $30,246,000 | 2 |
4 | 3 | Obsessed | $6,600,000 | 2’602 | $56,247,000 | 3 |
5 | 4 | 17 Again | $4,405,000 | 2’903 | $54,167,000 | 4 |
6 | N | Next Day Air | $4,000,000 | 1’138 | $4,000,000 | 1 |
7 | 6 | Solista | $3,605,000 | 2’090 | $23,501,000 | 3 |
8 | 5 | Potwory kontra Obcy | $3,379,000 | 2’185 | $186,892,000 | 7 |
9 | 7 | Earth | $2,488,000 | 1’794 | $26,086,000 | 3 |
10 | 8 | Hannah Montana | $2,414,000 | 2’301 | $74,083,000 | 5 |
W zasadzie to trudno się zgodzić z tymi trzema faktami, które przytoczyłeś. O fabule było wiadomo trochę, nic szczególnie nie było ukrywane, nic ponad przeciętną promocję pod względem ukrywania/zdradzania faktów. Marketing wirusowy przy Star Treku był, ale o bardzo małym nasileniu, mało zauważalny, sam trafiłem na dwie strony www w porównaniu do Cloverfield, gdzie jego kampania praktycznie była tylko wirusowa i mega genialna. Zaś atakowanie widzów telewizyjnych spotami to nic nowego, pojawiły się chyba tylko trzy spoty Star Treka, ale nie wiem jak to dokładnie w US&A wyglądało.
No tak, trochę prawdy w tym jest. Jednakże jak się często zdarza przy Cloverfield ludzie oczekiwali zupełnie czego innego, tym co się tak szczególnie nie podobało. Woleli oglądać wszystko z góry niż z perspektywy bohaterów i za to przekreślali film, myśleli, że całego potwora zobaczą i takie tam inne głupie argumenty jak, że np kamera się trzęsła w biegu. Sam z 2-3 miesiące temu kupiłem sobie na DVD, ale do tej pory nie obejrzałem ponownie od premiery w kinie i myślę, że dobry czas, żeby sobie odświeżyć plus oczywiście dodatki wszystkie oblukać łącznie z komentarzem audio do filmu.Pamiętam, że w kinie jest jedna scena, przy której miałem wrażenie, że wpadam w ekran (było nawet w amerykańskich kinach ostrzeżenie, że film może wywołać podobne wrażenia jak na rollercoasterze), czegoś takiego wcześniej nie widziałem, pamiętam, że mocno to u mnie zapulsowało, natomiast inni byli obrażeni, bo chce im się rzygać :) Sukces niewątpliwie był, w większości były recenzje pozytywne np http://www.rottentomatoes.com/m/cloverfield/ a kasy film zarobił dość dużo, tak dużo, że przecież myślą ciągle o sequelu.