Ola ekscytuje się bankietem z okazji premiery filmu i tym, że przyjdzie po nią sam
Marek Kondrat – Agnieszka ironizuje, że pewnie stanie w drzwiach z bukietem kwiatów i spyta, czy zastał Olę Lubicz; wkrótce – ku wielkiemu zdumieniu – jej słowa dokładnie się spełniają. Ustalono, że śmierć Wojtka spowodował wypadek; okazuje się też, że dziedziczy po nim jego żona – Monika Ross.