W samym sercu afrykańskiej dżungli dorasta, wychowywany przez goryle, tytułowy George "Brendan Fraser" - "California Man". W pełni zasługuje na zaszczytne miano "króla dżungli", zna wszystkie jej tajemnice, zwierzęta są jego oddanymi przyjaciółmi. Gdyby tylko lepiej opanował sztukę szybowania na linie i rzadziej wchodził… zobacz więcej
W samym sercu afrykańskiej dżungli dorasta, wychowywany przez goryle, tytułowy George "Brendan Fraser" - "California Man". W pełni zasługuje na zaszczytne miano "króla dżungli", zna wszystkie jej tajemnice, zwierzęta są jego oddanymi przyjaciółmi. Gdyby tylko lepiej opanował sztukę szybowania na linie i rzadziej wchodził w kolizję z pewnym drzewem... Pewnego dnia George ratuje z opresji piękną, pochodzącą z bogatej, amerykańskiej rodziny Ursulę Stanhope "Leslie Man", która przybywa do Afryki w poszukiwaniu przygody. Między młodymi szybko nawiązuje się nić sympatii. Wkrótce Ursula zabiera Georga do San Francisco... George jednak czuje się obco w wielkim mieście. Gdy okazuje się, że w jego rodzinnej dżungli kłusownicy czynią prawdziwe spustoszenie, młodzieniec rusza na ratunek... a w ślad za nim spieszy do Afryki zakochana Ursula. [opis dystrybutora] Anonimowy
8/10 – Za każdym razem gdy skończy się ja mówię "Chcę jeszcze!" Szczególnie spojrzenie Brendana Frasera. Gdyby nie on to dałabym 7…
Taka prawda. Ale jest dobrą komedyjką. Polecam
Brendan – to świetny aktor komediowy – to fakt, słyszałam że film "Atomowy amant" też jest super, ale niestety nie widziałam jeszcze.
A w "Georgu" – uwielbiam go za to że chodzi bez koszulki;)
Nie dość że zabawny, to jeszcze przystojny.
Najlepsza scena – wśród masy innych świetnych scen to ta z końmi – pod koniec filmu;)
A jeśli chodzi o najlepszą śmieszną scenę to ta z wydymaniem ust:)
Ta strona powstała dzięki ludziom takim jak Ty. Każdy zarejestrowany użytkownik ma możliwość uzupełniania informacji
o filmie.
Poniżej przedstawiamy listę autorów dla tego filmu:
Pozostałe
Proszę czekać…
4/10 – Niestety ten typ humoru nie przemawia do mnie w żaden sposób. Już drugi raz raczej się nie skusze na to dzieło :), ale rozumiem, że może się podobać.