Po zamordowaniu szeryfa Wydella, rodzinka Firefly’ów trafia na celownik żądnego krwi brata denata, także gliny. Czując na plecach oddech gliniarza, Baby (Sheri Moon Zombie), Otis (Bill Moseley) i kapitan Spaulding (Sid Haig) wyruszają w trasę.
Po zamordowaniu szeryfa Wydella, rodzinka Firefly’ów trafia na celownik żądnego krwi brata denata, także gliny. Czując na plecach oddech gliniarza, Baby (Sheri Moon Zombie), Otis (Bill Moseley) i kapitan Spaulding (Sid Haig) wyruszają w trasę. Anonimowy
Taśma filmowa mierzyła 2962 metry. zobacz więcej
Dla mnie obydwa filmy beznadziejne. Moze i strasza ale glupotami. Bękarty sa lepsze to jednak nie sa dla mnie niczym wielkim, moze obejrzec ale czy odrazu tych ktorym sie nie spodobal nazywac nieinteligentnymi? No nie wiem, zwlaszcza, ze Rob Zombie bazuje na oklepanych motywach ukazanych w bardzo brutalny sposob, nie zaciekawia widza fabula a jesli juz czyms kreci to jakas udziwniona forma errotyzmu i przemocy zlana w jednym obrazie. Film dla specyficznego gatunku widzow.
specyficzni widzowie…..ty to powinienes ksiedzem zostać….A Marlin Masona lubisz?A Rob Zombie nawet w Matrixach swoje łapy maczał….a jego filmy w kregach milosników horrorów sa juz za kultowe uważane.Nie wspomne juz ze R.Z. jest super rysownikiem komiksów….czemu ty sie czepiasz kazdego filmu gdzie jest troszke więcej przemocy….uraz masz jakis z dziecinstwa czy co?…..kto by co nie napisał na temat jakiegos horroru to pan Wielebny Odi juz go z blotem miesza….weż sie w garść człowieku i odstaw te polskie seriale.
O Skunksior :-) Ja też lubię ten film. Trzeba przyznać, że jest specyficzny i nie każdemu się spodoba (większość będzie narzekać że jest brutalny, że nie ma sensu, że jest chory itp.) Mi się podobają takie klimaty w horrorach. Z niecierpliwością czekam na "Halloween".
chodzi mi o to ze ten gostek Odi dopier…. sie do kazdego horroru jaki by sie nie ukazał….czy jest to faktycznie dno czy zarazem dobra pozycja wg niego jest beznadzieja i juz.Najlepiej to zakazac i po filipku,a w tvp po wiadomosciach niech puszczają "Plebanie" ale tak z 4 odcinki pod rząd.To wtedy chyba bedzie wniebowziety.
Haha skunksior juz lepiej nie zaczynaj jazdy po mnie i tak mi wisi co tam sobie myslisz. Dla mnie film jest zbyt brutalny przerost formy nad trescia a nawet tak jak widac fani mowia ze jest to pozycja dla specyficznych widzow. Cos Ci sie dalej nie zgadza? Masz racje dopierdalam sie do obrazow ktore mi sie nie podobaja. A TY dopierdalasz sie do mnie. Masz jakies kompleksy i musisz okazac swoja wyzszosc na sile? Powtarzam po raz n-ty kazdy ma prawo powiedziec co o danym filmie mysli, ale z tego co wiem nikomu nie wolno go jebac za przekonania. A Ty tak robisz. Co do horrorw sa takie ktore bardzo mi sie podobaly np. Pila ale tylko jedynka czy Lsnienie. Dlaczego tak jest? Bo przykladam bardzo duza wage do fabuly. Nie trudno jest napisac scenariusz do "Martwicy mozgu", ale prawidziwe dobrze zbudowane horrory przynajmniej wedlug MNIE, powinny byc polaczeniem formy i tresci. A nie tak jak jest w przypadku produkcji Roba Zombiego za duzo formy za malo tresci. Seriali nie ogladam wcale bo nie mam na to czasu a do polskich nie zasiadlbym nawet gdybym go mial. Nie oceniaj ludzi z gory i wydoroslej. Wszystko jest kwestia gustu jednemu podoba sie ambitne kino drugiemu wystarczy zlepek flakow. I szczerze nic do Ciebie nie mam tylko tyle, ze wkurwiasz mnie swoim brakiem tolerancji.
A wielebnym mozesz sobie mnie nazywac zawsze lubilem ksywki, ktore zupelnie nie odzwierciedlaja rzeczywistosci, czyli zwyczajnie wyssane z palca.
oj….i coz ja moge powiedziec skoro taki spec mnie zmieszał z błotem?hmm…ja cie poprostu nie lubie i draznią mnie twoje komentarze.Jakos jeszcze sie ani razu nie doczepiłem do filmów ktore ty oglądasz(a ty do moich sie dopierdalasz)…mam nieraz wrazenie ze twoje oglądanie filmów sprowadza sie tylko na przeczytaniu opisu z tylniej okładki.A co do scenariusza to prosze bardzo…..pochwal sie jaki z ciebie ekspert i napisz….skoro to nie problem.I nie ciskaj sie tak synku,tylko zmien sobie ksywke bo sie zawsze bede teraz do ciebie dopier….
Hehe skad wiesz, ze nie pisze, czy nie napisze? To po pierwsze.
Po drugie misiu nie wiem jakie filmy ogladasz tylko Ty masz jakas paranoje, ze niby wyszukuje te, ktore lubisz zeby je wykpic. Obudz sie wreszcie nic takiego nie ma miejsca. Dziala to raczej na zasadzie uderz w stol a nozyce swoje. Najwidoczniej nigdy by sie nasze komentarze pod jednym obrazem nie spotkaly gdybym nie byl wszechstronny i nie ogladal tak duzo filmow roznych gatunkow i roznej wartosci.
Co do tego ogladania filmow poprzez czytanie napisow na okladkach smieszy mnie to strasznie bo własnie Ty sprawiasz takie wrazenie. Nie masz argumentow za swoim stanowiskiem wobec filmu, a jesli juz masz to marne, wiec postanawiasz zjebac pierwsze lepszego ktory mysli inaczej niz Ty. A dopierdalac mozesz sie do woli, zawsze bardzo chetnie obnaże Twoja głupote. No i dziekuje za pochlebne slowa, ale sam nie moge tak o sobie powiedziec, zaden tam ze mnie spec czy ekspert zwykly kinoman z zamilowaniem do DOBRYCH filmow. Pozdrawiam Misiek.
7/10 – Film nie jest zły. Miłośnikom gatunku na pewno się będzie odobał. Swoją drogą Rob Zombie ma smykałkę do takich filmów.
cieniutki – "Dom 1000 trupów" to był film! bardziej ostry, brutalniejszy, krew lała sie strumienia, miał swój fajny klimacik a tu nuda
Ta strona powstała dzięki ludziom takim jak Ty. Każdy zarejestrowany użytkownik ma możliwość uzupełniania informacji
o filmie.
Poniżej przedstawiamy listę autorów dla tego filmu:
Pozostałe
Proszę czekać…
film przypomina nieco 'wrong turn', jednak uwazam, ze jest od niego lepszy – widz jest rozdarty pomiedzy bohaterami zlymi (rodzinka) ukazywanymi raz jako zli, innym razem jako dobrzy oraz bohaterem dobrym (szeryf) pokazywanym analogicznie. pomieszanie kina akcji z trillerem, kriwa lejaca sie strumieniami, amerykanskim klimatem broni, stylowych aut, glebokiego zadupia i odludnej beznadziei. ponadto nie konczy sie happy endem, co nie jest czeste w amerykanskim kinie. film dla inteligentnych.