Dziennikarz Eddie Brock zostaje przypadkowo zaatakowany przez pozaziemską formę życia zwaną Venom. Od teraz, żeby przeżyć mężczyzna musi egzystować z nim w symbiozie.
Nie rozumiem tego marudzenia na ten film. Mam zupełnie odwrotnie do większości piszących w komentarzach, jak nie lubię filmów na podstawie komiksów, tak to dla mnie bomba. Oczywiście duża zasługa Hardy’ego, który jak zwykle wypadł rewelacyjnie. Aż żałuję, że nie byłem w kinie. W tym przypadku na pewno nie żałowałbym wydanej kasy na bilet. Nie wiem również dlaczego niektórych denerwuje lekko komiczna forma filmu.
Nie rozumiem tego marudzenia na ten film. Mam zupełnie odwrotnie do większości piszących w komentarzach, jak nie lubię filmów na podstawie komiksów, tak to dla mnie bomba. Oczywiście duża zasługa Hardy’ego, który jak zwykle wypadł rewelacyjnie. Aż żałuję, że nie byłem w kinie. W tym przypadku na pewno nie żałowałbym wydanej kasy na bilet. Nie wiem również dlaczego niektórych denerwuje lekko komiczna forma filmu.