Dowłatow

7,3
Listopad 1971 roku. Sześć dni z życia błyskotliwego, wybitnego pisarza Siergieja Dowłatowa (Milan Maric), który widział daleko poza sztywnymi granicami radzieckiej Rosji lat 70. XX wieku. Siergiej Dowłatow walczył o zachowanie własnego talentu i przyzwoitości wraz z poetą i pisarzem Josifem Brodskim (Artur Beschastny), obserwując, jak ich artystyczni przyjaciele zostają zmiażdżeni przez żelazną maszynerię państwową.
Bernadetta Trusewicz krytyk
  • 8
  • FDB

Dowłatow to kino nieartystowskie w różnej tonacji o sprzeciwie artysty wobec jednowymiarowości świata... z rosyjską duszą na ramieniu i oddechem filozofii oraz wódki. przeczytaj recenzję

Michał Piepiórka krytyk

„Dowłatowa” trudno nie docenić za rozmach myśli, artystyczną konsekwencję i oryginalne spojrzenie. Ale film wymaga sporego zaangażowania i uwagi. przeczytaj recenzję

Radek Folta krytyk

Powolne tempo opowieści oraz intelektualna atmosfera skuteczni odstraszą miłośników blockbusterów i rąbanek. przeczytaj recenzję

Łukasz Maciejewski krytyk

Po seansie "Dowłatowa" w pamięci zostaje oczywiście sam bohater i środowisko, z którego się wywodzi, ale najintensywniejszym doznaniem odbiorczym są przede wszystkim obrazy. przeczytaj recenzję

Maciej Kowalczyk krytyk

W moim odczuciu „Dowłatow” pozostaje słodko-gorzką marą o twórczej pasji i najpiękniejszą laurką wymalowaną miastu nad Newą od czasu „Półtora pokoju” Andrieja Chrzanowskiego. przeczytaj recenzję

Więcej informacji

Ogólne

Czy wiesz, że?

  • Ciekawostki
  • Wpadki
  • Pressbooki
  • Powiązane
  • Ścieżka dźwiękowa

Pozostałe

Proszę czekać…