Film w reżyserii Stelany Kliris stopniowo, ale konsekwentnie, wytraca swój ożywczy pęd, moszcząc się leniwie w pozie klasycznego, przesłodzonego romansidła
przeczytaj recenzję
Sprawnie zrealizowany blockuster z efekciarskimi scenami, które będą działały na srebrnym ekranie, ale niekoniecznie zrobią już wrażenie na domowym telewizorze.
przeczytaj recenzję
Animacji Christophera Jenkinsa nie można odmówić lekkości i poczucia humoru, lecz jako monolit sam film wykazuje nieco nieczytelne, choć w konsekwencji drugorzędne dla końcowego efektu intencje
przeczytaj recenzję