Centurion

6,5
Brytania, 117 rok naszej ery. Quintus Dias jeden z nielicznych ocalałych z rodu Piktów z walki z przygranicznymi Rzymianami. Musi teraz stoczyć walkę z generałem Virilusem i jego słynnym IX Legionem, który chce zmieść raz na zawsze Piktów z powierzchni Ziemi.

Bohaterowie w akcji

Tak jak dla ludzi od efektów specjalnych dużym wyzwaniem była techniczna strona przedsięwzięcia, tak dla aktorów wysiłek fizyczny, w ekstremalnych warunkach. Już pierwszego dnia zdjęć przy trzaskającym mrozie, ubrani w ciężkie zbroje, pokonywali zbocze stromej góry pokryte pięćdziesięcio - centymetrową warstwą śniegu. Mimo, iż na końcu wspinaczki ich twarze zdawały się mówić, „co mnie podkusiło, żeby się na to zgodzić”, z zadania wywiązali się świetnie. Trudne warunki zdjęciowe wynagrodziły ekipie zapierające dech w piersiach plenery Szkocji, jednego z najpiękniejszych zakątków ziemi.

Reżyser chciał, by sceny akcji wyglądały bardzo realistycznie, ważniejsze jednak było to, by aktorzy czuli się naturalnie, posługując się archaiczną bronią.

Kreując świat Piktów

Marshall chciał pozostać wierny historycznym przekazom, na temat Imperium Rzymskiego i ludzi z plemienia Piktów. Wpisał je w akcję stworzonej przez siebie historii. Niestety, źródła niewiele mówią o Piktach, udało się jednak dotrzeć do elementów sztuki i bogato zdobionych rzeźb, z których wzory wykorzystano zarówno w charakteryzacji aktorów, jak i rzeźbieniach kamiennego totemu, który w filmie znajduje się w wiosce Piktów.

Krew i ciała

Jedno jest pewne - mówi producent Robert Jones – „Centurion” jest opatrzony znakiem firmowym Neila Marshalla: mocno zdefiniowany bohater, dynamiczna akcja i dużo, dużo krwi. Dla informacji podam, że zaczynaliśmy zdjęcia z dwustu litrami sztucznej krwi. W połowie okresu zdjęciowego zostało nam już tylko około dwudziestu pięciu. Nie zdziwiło mnie to jednak, wszak miał to być film wojenny Neila Marshalla, w którym trup ściele się gęsto.

O produkcji

W zimowej scenerii skutej lodem, i targanej mroźnym wiatrem Północy, złowrodzy jeźdźcy zacieśniają pierścień wokół rzymskiego legionisty, spychając go z konia w rwący nurt rzeki. Gdy już wydaje się, że ofiara nie ma szans na przeżycie, dźwięk telefonu komórkowego przerywa scenę, a z ust zawstydzonego aktora słychać słowa „przepraszam wszystkich”. Witamy na planie mrocznego, trzymającego w napięciu filmu Neila Marshalla.

Obsada

Michael Fassbender (Quintus):

Bękarty wojny” („Inglourious Basterds”; 2009); „ Głód” („Hunger”; 2008) ; „300” (2006)

Dominic West – Virilus

Hannibal. Po drugiej stronie maski” („Hannibal Rusing; 2007); „300” (2006); „Uśmiech Mony Lizy” („Mona Lisa Smile”; 2003); „Chicago” (2002); „Gwiezdne Wojny: Część I - Mroczne Widmo” („Star Wars. Episode I - The Phantom Menace”; 1999);

Olga Kurylenko – Etain

Quantum of Solace” (2008); „Hitman “ (2007); „ Zakochany Paryż “ (2006)

David Morrissey – Bothos

John Lennon. Chłopak znikąd” („Nowhere Boy”; 2009); „Kochanice króla” („The Other Boleyn Girl”; 2008); „Nagi instynkt 2” („Basic Instinct 2”; 2006); „Kapitan Corelli” („Captain Corelli”; 2001); „Robin Hood” (1991)

Od pomysłu do filmu

Wszystko zaczęło się w dzieciństwie, które Neil Marshall spędził w północnej Anglii. Znajdują się tam fortyfikacje obronne, wzniesione jeszcze przez Rzymian. Już jako dziecko reżyser wiele razy przemierzał drogi, prowadzące wzdłuż murów. Inspiracją do realizacji filmu była też legenda o IX Legionie, który, przemierzając bezdroża Szkocji, zaginął bez śladu. „Intrygująca historia całej rzymskiej armii, która tak po prostu znika, nie była dla mnie satysfakcjonująca. Chciałem dociec, co tak naprawdę mogło być powodem tajemniczego zaginięcia. Może właśnie legendarne plemiona Piktów zamieszkujące te tereny zgładziły Rzymian? Idąc za tą hipotezą postanowiłem skupić się na jednym bohaterze, który przeżył atak wroga i musi zmierzyć się z trudami drogi do domu, przemierzając tereny nieprzyjaciela”.

Twórcy

Neil Marshall - Scenariusz i Reżyseria

Urodził się w 1970 r. w Newcastle (Wielka Brytania). W 2002 r. ukończył Wydział Filmowy na Politechnice w Newcastle. Filmy fabularne: „Doomsday” (2008); „Zejście” („The Descent”; 2005)

Christian Colson - Producent

Zejście cz.2” („The Descent: part 2”; 2009); „ Slumdog. Milioner z ulicy” („Slumdog Millionaire; 2008); „Zejście” („Descent”; 2005)

Sam McCurdy – Zdjęcia

StreetDance 3D” (2010); „Zejście2” („The Descent: part 2”; 2009); „Doomsday”(2008)

Wyścig z czasem

Wcześniejsze doświadczenia w montażu, i świetna organizacja pracy, pomagają Marshallowi w szybkim podejmowaniu decyzji, co do momentu rejestracji ujęcia. „Nie wyobrażam sobie nudy na planie. Lubię, kiedy ekipa jest zmotywowana do pracy” – mówi reżyser. Szybkie tempo pracy oznaczało u Marshalla skrócenie okresu zdjęciowego do 7 tygodni, co wydaje się niewiarygodne zważywszy na fakt, iż zdjęcia do filmów tego gatunku zwykle trwają 10 - 12.

Producent Robert Jones określa Marshalla, jako najlepszego reżysera wojennych filmów akcji. Nie tylko sprawnie radzi sobie z trudnymi realizacyjnie, dynamicznymi scenami, ale wykazuje przy tym ogromny entuzjazm i wyczucie granicy, jakiej nie może przekroczyć w pracy z aktorem.

Więcej informacji

Proszę czekać…