Dręczony koszmarami autor horrorów Edmund Blackstone, zaprasza do swojego domu grupkę przyjaciół. Tej samej nocy nawiedzające go sny, przeradzają się w koszmarną rzeczywistość, a domowników terroryzują trzy stworzone przez niego postacie. Asmodeusz
Ogólne
Czy wiesz, że?
Pozostałe
Po raz kolejny – każdy jakoś zaczynał. Gdybym wcześniej wiedziała, że to debiut Stone’a, nie uwierzyłabym. Ten film to koszmarek bez ładu i składu. Przegadane, przenudzone, omijać szerokim łukiem. Lepiej obejrzeć "Nieznajomych", albo… Rogera Cormana. A jak ktoś jest masochistą, to "Seizure" jest dostępny na YT.