Drugie dzieło Szymona Gonery cierpi na niedobory napięcia, które niekiedy nieudolnie "pompowane" są niemal niecichnącą muzyką, a także chemii między bohaterami.
przeczytaj recenzję
Dobrze zrealizowany dreszczowiec z kilkoma fenomenalnymi sekwencjami. Jednak poprzednie części były tak dobre i przemyślane, że na ich tle trudno nie nazwać pożegnania z panną Minx inaczej niż zawodem
przeczytaj recenzję
Nicolas Cage tworzy absolutnie przerażającą rolę upiornego mordercy w filmie jednego z najciekawszych reżyserów współczesnego horroru. Osgood Perkins naprawdę ma horror we krwi.
przeczytaj recenzję
Nowy "Gliniarz z Beverly Hills" ma do zaoferowania więcej niż spektakularność. Najważniejsze jednak jest to, że twórcy umiejętnie wykorzystują nasz sentyment za poprzednimi filmami.
przeczytaj recenzję
„Sprawa rodzinna” mogła być filmem, w którym sprawnie porusza się wątek miłości po pięćdziesiątce, lecz niestety, efekt finalny raczej zniechęca, niż zachęca do przygód uczuciowych w dojrzałym wieku.
przeczytaj recenzję
W szatach upiorno-romantycznej opowieści o władcach nocnego Montrealu kryje się historia dorastania oraz dojrzewania nastolatków niepotrafiących się odnaleźć w rzeczywistości.
przeczytaj recenzję
Szkoda, że nie ma tutaj więcej inteligentnego humoru i błyskotliwych dialogów, na które Poirier się sili, ale nie ma niestety lekkości pióra.
przeczytaj recenzję