To nie jest horror dla każdego. Ja na seansie bawiłam się nieźle, ale głównie dlatego, że miałam świadomość tego, w czym biorę udział. W bardzo złym kinie, które zamiast przerażać, może jedynie bawić.
przeczytaj recenzję
Coogler w autorski sposób bawi się gatunkową konwencją, wplatając w to ważne dla niego wątki społeczne, widoczne też w jego poprzednich produkcjach. A wszystko to w rytm dobrego południowego bluesa.
przeczytaj recenzję
Ciepły i pełny empatii obraz międzypokoleniowej przyjaźni, który nas powinien zainteresować z jednego powodu. Ten niezależny film jest powrotem do amerykańskiego kina Małgorzaty Zajączkowskiej.
przeczytaj recenzję
Brakuje zapowiadanego widowiska. Nie czuję epickości i wyjątkowości. Doceniam stronę techniczną i surrealizm, z którym się płynie aż do finału, ale brakowało mi głębszego przywiązania do bohaterów.
przeczytaj recenzję
Hazanavicius sięga po animację, by opowiedzieć historię dziecka ocalałego z Holocaustu. I choć stały za tym szczytne intencje, zarówno forma, jak i treść, nie dają rady udźwignąć ciężaru tematu.
przeczytaj recenzję
„Amator” jest banalnym thrillerem, którego twórcy powinni przez napisaniem scenariusza pooglądać filmy akcji maestro Tony’ego Scotta.
przeczytaj recenzję
Do tego projektu, nie wolno przykładać zwyczajowych narzędzi krytycznych. Kino artystów tak szczególnych jak bracia Quay rządzi się własnymi prawami.
przeczytaj recenzję