Warstwa dźwiękowa zbudowana jest na nienaturalnych odgłosach, potęgujących poczucie dyskomfortu, oszołomienia, które sprawiają, że jesteśmy w stanie usłyszeć to, co słyszy okaleczony bohater.
przeczytaj recenzję
Mimo dość prostej koncepcji szybko na jaw wychodzi brak reżyserskiego doświadczenia Sii. Musical mogłaby uratować jeszcze tylko fabuła – ta jednak również nie powala.
przeczytaj recenzję
Pomysły reżyserki, niektóre z nich wręcz absurdalne, inne po prostu kiczowate, są zaskakującymi wyborami artystycznymi, które przekładają się na to, że całość wygląda dość tandetnie.
przeczytaj recenzję
W parze ze świetną rzemieślniczą robotą – grają tu znakomicie zarówno kostiumy, charakteryzacja, jak i muzyka czy montaż – idzie także „większy sens”.
przeczytaj recenzję
„Bliskich nieznajomych” ogląda się z wypiekami na twarzy i dreszczami na ciele niczym rewelacyjną opowieść detektywistyczną, ale zarazem dramat pełen niepokojących pytań.
przeczytaj recenzję
Mimo iż film jest jak najbardziej na czasie, a aktorsko stoi na najwyższym poziomie, jego gadatliwy charakter, nie zawsze zwieńczony puentą, redukuje go do rangi teatru w konserwie.
przeczytaj recenzję
Jedno trzeba Belclowi oddać: sprawnie prowadzi patchworkową narrację. Sporo gorzej radzi sobie z samym językiem, ponosi klęskę na gruncie konstrukcji postaci.
przeczytaj recenzję