Andrzej

@Andrzej_Rogos

Aktywność

Stryszek Filmowy odc. 10

To ja odnośnie tego patrzenia w kamerę. Zasadniczo w takich programach prowadzący jednak patrzą na siebie – ale siedzą od niej dalej. Wtedy to dobrze wygląda. Jeśli jednak (oby nie) macie zamiar pozostać tak blisko kamery – to wtedy patrzcie w nią, ale tylko w nią. Mi chodziło osobiście o to, żeby po prostu było konsekwentnie. Choć przyznaję, że osobiście wolałbym opcję z oddaleniem kamery i waszą dyskusją :)

Stryszek Filmowy odc. 10

To może kolejna dawka opinii :)

Po pierwsze – bardzo podobały mi się premiery. W końcu zrobione tak, jak być powinno. Zwiastuny z napisami (choć przy pierwszym filmie drażniła mnie czcionka), dźwięk czysty i przede wszystkim Kasia ewidentnie czytała wcześniej przygotowany tekst – spokojnie, z modulacją – tak jak być powinno. I wyszło bardzo fajnie. Powinszować :) Jedyne czego bym się czepił to znów przejścia pomiędzy zwiastunami – przydałoby by się wrzucić jakiś przerywnik.

(Co do samych zwiastunów powiem tylko, że choć zawsze jestem sceptycznie nastawiony do polskich produkcji, to o dziwo w tym całym Ciachu kilka scen aż mnie rozbawiło – może więc obejrzę kiedyś)

No i to w zasadzie tyle dobrego :D

Bo teraz tak – piszecie na głównej w krótkiej wiadomości "TOP 10 filmów 2009". De facto powinno być to zweryfikowane na "BOTTOM 10", bo nigdzie nie widzę zestawienia NAJLEPSZYCH filmów. Chyba że jestem ślepy, albo coś mi się nie doładowało :) W kwestiach merytorycznych tudzież wyboru filmów nie będę się wypowiadał, bo to był zwyczajnie wasz subiektywny wybór, a o gustach się nie dyskutuje i basta.

Tak jak premiery mi się podobały – tak reszta już mniej. A raczej tak, jak to było zazwyczaj. Improwizacja nie wychodzi Wam już tak dobrze – mnie osobiście irytuję te ciągłe, nieustanne wstawki, że albo coś "było skopane", "było porażką", że gdzieś "nic się nie działo", że "coś przespałem", że "coś było koszmarem" lub "czegoś nie dało się oglądać". Zdecydowanie za mało różnorodnych opinii, bardziej złożonych zdań. Nie chodzi mi tylko o ten odcinek, w poprzednich było tak samo. Ponawiam propozycję tego, abyście solidniej przygotowywali luźny scenariusz, który potem można by bardziej egzekwować.

Nie patrzcie w kamerę, tu szczególnie Kasia czasem potrafi się zapomnieć i słuchając Artura patrzeć w kamerę. Ogólnie brakuje mi między wami jakiejś większej dyskusji, większej różnicy zdań, zasadniczych, kolorowych argumentacji, wytrwałego bronienia swojego punktu widzenia. Nie chce mi się wierzyć, że jesteście tacy zgodni :)

Ogólnie pokusiłbym się może o delikatną zmianę wystroju. Istnieje pojecie przestrzeni/dystansu personalnego, w myśl którego każdy inaczej odczuwa bliskość drugiej osoby. Wy siedzicie bardzo blisko nie tylko siebie, ale również kamery. To, może trochę paradoksalnie, irytuje mnie nawet wtedy, kiedy was oglądam. Jesteście po prostu "za blisko" mnie. I sami wystawiacie sie na krytykę, ponieważ łatwiej dostrzeć wszelkie miny, chwile zastanowienia, przerwy w toku myślowym. Propornowałbym odsunąć się od kamery – może usiąść za jakimś stołem tak, aby kamera łapała Was całych, nie tylko górną ćwiartkę sylwetki. Skoro macie już mikrofony, to powinno to być do zrobienia.

Więcej grzechów nie pamiętam :)
Pozdrawiam :D

EDIT: Doczytałem resztę newsa o zestawieniu NAJLEPSZYCH, po czym chylę głowę. Ale krótka wiadomość na stronie głównej pozostaje myląca ;)

No i doczytałem wypowiedź Sol nad moją, w którym opisuje jak to spotykają się trzy silne osobowości i nie mogą się na nic zgodzić. Więc postuluję, żeby te Wasze kłótnie ukazać w Stryszku, a nie dochodzić do iluzorycznego konsensusu, a potem go pokazywać. Bo (jak sądzę) nie tego chce lud, a jak wszyscy wiemy – Vox Populi, Vox Dei!:D

Avatar (2009)

A ja od siebie, z równą dozą nieśmiałości, dodam jeszcze tylko pytanie jak to jest, że Ty twierdzisz, że film nie spodoba się nawet fanom sci-fi, podczas gdy jego wyniki wskazują, że podoba się (i to ogromnie) NIE tylko fanom sci-fi, ale wszystkim. Wydaje mi się, że rzeczywistość pewnie weryfikuje Twoje osądy dość często. Zastanów się nad tym, zanim następnym razem napiszesz tak idiotyczny i bardzo kiepski post.

Prośba do mistrzów języka! HYDE PARK

Może coś w ten deseń:

Ściema – celowe wprowadzenie kogoś w błąd, będące działaniem żartobliwym tudzież środkiem do uzyskania pewnego określonego celu.

Obciach – określenie zachowań, ludzi bądź przedmiotów mające pejoratywne konotacje wywołujące odczucie zażenowania, wstydu oraz czasem rozbawienia.

to tak na szybko ;)

A co do tych linków powyżej – to nie definicje, tylko synonimy :)

Edit: Aha, żeby nie było. Nie uznaję się za mistrza języka ;p

Nowa wyszukiwarka FDB.PL

no ale po co wpisac jakies numery jak mozna samo "pelham" albo nawet "metro" i masz pierwszy wynik. niektorzy to sobie lubia utrudniac zycie…

Edit: a jeszcze z ciekawosci sprawdzilem filmweb. wpisalem "pelham 123" i nic nie znalazlo.

Nowa wyszukiwarka FDB.PL

a wiesz, że wystarczyło wpisać jeden wyraz? wpisz "taking" i masz w sugestiach. a tych na filmwebie nie ma.

Zobacz, jak tworzono kinówkę Avatara!

hahaha!:D no fantastyczne. absolutnie swietne ;)

Stryszek Filmowy odc. 9

Ja bym jeszcze tylko poradził, szczególnie Arturowi, żeby mówił wolniej, wyraźniej i z lepszą dykcją. Nie widać Cię na ekranie, nie musisz się martwić o to, że np śmiesznie będziesz wyglądał bardzo wyraźnie wymawiając słowa. A tak mówisz za szybko i często niezrozumiale. Oprócz tego formuła fajna, choć czasem przerywałbym wasz głos dźwiękiem z trailera.

House reżyserem

Nie Dr. House, tylko Dr House.
I został nagrodzony Złotymi Globami, nagrodami itp. Odmiana, odmiana. Podobnie było z Kevinem samym w domu, a i tak tego nie poprawiono.

EDIT: Thank you :)

Kevin znów w święta

Albo

"Obejrzymy filmy >>Kevin sam w domu<< i >>Kevin sam w Nowym Jorku<<"

albo

"Obejrzymy >>Kevina samego w domu<< i >>Kevina samego w Nowym Jorku<<".

:)

Proszę czekać…