Aktywność

Jestem zły (2000)

Ten krótki dokument należy docenić przede wszystkim za formę i pomysł. Przekazanie kamery dzieciom naprawdę dużo dało i pozwoliło spojrzeć na świat z ich punktu widzenia. Prostota wykonania sprawdza się, bo obraz beznadziei jaki się wyłania naprawdę może przerazić.

Coś za mną chodzi (2014)

Super, że powstają takie horrory. Oparte nie na szokowych scenkach, prostych straszakach, wyskakujących potworach, czy oklepanych już duchach, a na świetnym, powolnym budowaniu napięcia. Fabuła jest tu bardzo umowna, nie da się wielu rzeczy wytłumaczyć logicznie, ale film nie próbuje tego ukrywać, ani próbować tłumaczyć rzeczy niewytłumaczalne. "Coś za mną chodzi" poza tym, że jest bardzo dobrym horrorem w tym tradycyjnym pojęciu, a oprócz tego jako jeden z niewielu z tego gatunku ma drugie dno i ciekawą symbolikę.
Poza tym największą zaletą tej produkcji są zdjęcia – tak jak klątwa podąża za bohaterami, tak kamera cały czas płynie, jest w nieustannym i jednostajnym ruchu, do tego świetne kadrowanie.
Powiew świeżości w tym zamkniętym na nowości gatunku.

Boy (2010)

Film jednocześnie bardzo ciepły i całkiem smutny. Ciekawa obserwacja klimatu Nowej Zelandii, przy tym bardzo prosta historia opowiedziana oczami dziecka. Taika Waititi jest świetny w takich klimatach zarówno jako reżyser i jako aktor. Nie jest to co prawda poziom "What we do in the shadows", ani nawet "Orzeł kontra rekin", ale to jeden z fajniejszych filmów idealnych na lekki seans.

Lincz (2010)

Ta historia zasługiwała na dużo lepszy film. Miała ona przecież taki sam wydźwięk i ładunek emocjonalny, co "Dług" Krauzego, ale widać przede wszystkim marny scenariusz i reżyserię. Panuje tu straszny chaos, sceny są pomieszane bez większego sensu i żadnej chronologii, ciężko nawet określić czy sceny samosądu to retrospekcje czy główny ciąg fabularny. Liczyłem chociaż na godną zapamiętania rolę Wiesława Komasy, miał on bardzo duże pole do popisu, dlatego jego występ to rozczarowanie. Kolejny minus to rola prokuratora, który też powinien być postacią z krwi i kości, z mocnym charakterem, a wyszedł bezpłciowo.
Film Łukaszewicza broni się jedynie historią.

Vinyan (2008)

Nużący i chaotyczny, ale przy tym ma swoje zalety, jest bardzo tajemniczy, ma fajny duszny klimat i zagadkę do rozwiązania. To taki film, który pasowałby trochę do filmografii Herzoga (ale tego Herzoga z ostatnich lat – bez formy), bo jest dżungla, jest obłęd i brakuje pomysłu na prowadzenie fabuły. Pomysł był przecież bardzo ciekawy, ale od początku zarówno fabuła, jak i aktorzy snują się bez przekonania. Beart i Sewell nawet nie mają na czym oprzeć swoich ról, bo ich bohaterowie są pozbawieni charakterów, ale Sewell trochę nadrabia charyzmą. Ostatnie 20 minut jest sporo lepsze i trochę wybija z "otępienia", w które wprowadza wcześniej film.

3.5/10

TOP 10 Pocałunków w historii kina

XDDD Racja, ciężko będzie zapomnieć o tym ostatnim pocałunku :/ Z której części "Planety małp" jest ta scena?

RANKING: Najlepsze filmy 2016 roku

Spoko listy, muszę koniecznie zobaczyć tego Patersona.
Moje TOP10 póki co wygląda tak:
1. Bone Tomahawk
2. Zwierzogród
3. Ostatnia rodzina
4. Pokój
5. Zjawa
6. Cloverfield Lane
7. Nienawistna ósemka
8. Wołyń
9. Lobster
10. Anomalisa

Dług (1999)

Jeden z najlepszych polskich filmów, żałuję, że dopiero teraz go obejrzałem. Jest bardzo autentyczny, zagrożenie jest strasznie realne i niedające wytchnienia, ze zgrozą i ciągłym napięciu można tylko obserwować eskalację wydarzeń i poczucie bezradności, które udziela się widzowi. Gra aktorska jest na bardzo dobrym poziomie, Chyry nie da się nie znienawidzić, a Gonera i Borcuch grają na tyle sprawnie, że ciężko się nie wczuć w ich położenie, zrozumieć ich wybór i motywację. Przytłaczający, ale rewelacyjny film.

9.5/10

Twardowsky 2.0 (2016)

Jest trochę lepiej niż we wcześniejszych Legendach, choć nie unika zupełnie ich wad. Solidna produkcja, która wpisuje się w efekciarski styl całej serii. Nie można odmówić jej zalet i tego, że Więckiewicz całkiem daje rade. To co jeszcze tyczy się całej serii to dobre covery znanych piosenek, jednak niestety niepasujące do niej klimatem.

5.5/10

Proszę czekać…