Aktywność

@Redox Plummerowi bliżej jest wiekiem do Getty’ego, więc miał o tyle łatwiej, że nie musieli go sztucznie postarzać. Spacey z charakteryzacją wyglądał jakby miał problemy z mówieniem. Odniosłem też wrażenie, że ujęć z Plummerem było w nowym zwiastunie więcej, niż we wcześniejszej wersji ze Spaceyem. Mimo wszystko chciałbym mieć możliwość zobaczyć obie wersje, żeby przekonać się jak ten recasting wpłynął na film.

W związku o ostatnimi aferami, ludzie mający wpływ na wybór teraz pewnie żałują przyznania co najmniej kilku z nich :)

@magsp Zawsze można pomyśleć, że to jakiś film biograficzny o Hope Solo ;) Chociaż materiały promocyjne i plakat, który pojawi się bliżej premiery powinny dać ludziom do myślenia.

Nudna i mało wiarygodna historyjka osadzona w nijakim świecie. Do tego drętwe dialogi, przeciętne aktorstwo i Will Smith silący się na bycie zabawnym. Nie polecam.

@Farai Tak, Amazon z pewnością wyłożył grube miliony na ekranizację książki, której nie zamierza ekranizować. Za to skupi się na robieniu kontynuacji filmów do których nie ma praw.

@Asmodeusz Na razie tylko, a krajowym box office :) W globalnym "Ostatni Jedi" nadal trochę traci do "Ligi", choć nie jest to kwota, której nie dałoby się przeskoczyć w przeciągu kilku najbliższych dni". Jeśli zaś chodzi o "Fernando", to myślę, że film jeszcze zgarnie co swoje. Na razie, niestety, nie miał większych szans w rywalizacji z takim przeciwnikiem.

Ze swojej strony mówię kategoryczne nie. Amazon robi swoją własną wersję, więc powinien się wysilić żeby była ona jak najbardziej oryginalna, zwłaszcza obsadowo, w stosunku do filmów Jacksona. W przeciwnym razie nie widzę większego sensu tworzenia takiego rebootu.

100% Ale podobnie jak to miało miejsce w przypadku quizu z animacjami Pixara, po udzieleniu ostatniej odpowiedzi strona się "wysypała".

@Aventia Pokazanie większej części świata, to dla mnie jedyny plus tej trylogii. Główne wątki części I-III wypadają niestety dość słabo. Kolejnym minusem jest fakt, że Lucas bawiąc się nowymi narzędziami do tworzenia CGI zbytnio przegiął, przez co świat wygląda na o wiele nowocześniejszy i wymuskany niż w oryginalnej trylogii (jakby w przyszłości nastąpił jakiś regres technologiczny), a przecież to miał być prequel trylogii IV-VI. Zgadzam się co do Jar Jara. Wątek miłosny to dla mnie kompletna pomyłka. Podobnie jak obsadzenie Christiansena w roli Anakina. Dla mnie koleś kompletnie nie sprawdził się w tej roli. Z późniejszych zmian: wkurzyło mnie wstawienie jego wizerunku w miejsce oryginalnego Vadera w zakończeniu VI części.

@Asmodeusz Rzecz w tym, że nie bardzo jest już kogo kupić. Najważniejsze studia filmowe należą do gigantów z budżetem na poziomie Disneya, a te o ile nie zaczną notować znaczących strat, raczej nie będą się wyprzedawać.