Bodek Ela

@bodek75

Aktywność

Ciężkie czasy (2005)

6/10 – Nawet dość ciekawy , aczkolwiek trochę taki nudnawy. Z końcówką (niestety) do przewidzenia. Za mało akcji , dlatego miejscami film zdaje się ciągnąć dość powoli.

Zwiąż mnie (1990)

Historia niezwkle skomplikowanej miłości. – Dla mnie jest to komedia , a że jest lekko zabarwiona romantyzmem delikatnie dramatem… to tylko czyni ją lepszą. Doskonała zabawa i nietuzinkowy humor. Świetny , młody Banderas.
8/10

Piła mechaniczna 3D (2013)

5/10.Niby to jakaś kontynuacja , ale tak jakaś niewyrazista. – Jest to czego należało się spodziewać. Czyli rzeź "niewinnej młodzieży" , i nie tylko. Krew się leje , ale nie do przesady. No i jeszcze ta niezwykle wzruszające familijna końcówka.
Zdecydowanie brak mu klimatu "Teksańskiej masakry…" 1974. Cóż tak się kręci teraz horrory. eh … Ciekawe czy ktoś się jeszcze odważy na kontynuację "Piły mechanicznej"? Oby było to coś lepszego.

Zdjęcia Ginger (2000)

Ginger! Ty bestio! – Bardzo fajnie podana historyjka o wilkołaku. Fajnie i ze swoistym młodzieżowym klimatem.

Przychodzę z deszczem (2009)

Moje odczucia po tym filmie raczej negatywne. – Znudził mnie z deka. Zakręcony psychologiczny thriller(?) , który miejscami spowodował moje zagubienie. Dla mnie kompletnie niezrozumiały jest całkowicie niepotrzebny wątek religijny , który nijak do tego obrazu nie pasuje. Kto był tym Jezusem łatwo wyczaić , ale reszta …? Może nie dokładnie znam wiadomą religię.

7 dni (2010)

7/10 – Na pewno lepszy od "The Tortured". Bardziej realistyczny i ten przerażający brak muzyki w tym filmie tworzy też zupełnie inny klimat.

Road Train (2010)

2/10 Tajemnica ciężarówki z trzygłowym wilkiem – Z tego filmu leje się taki kretynizm , że ciężko jest to w jakikolwiek sposób ogarnąć. A już zakwalifikowanie go sci-fi … to jakiś ponury żart.
Kiedyś na tego typu filmy było (może i ono funkcjonuje) określenie pustynny horror. Tu jeszcze dla zgrywu można by dodać "film drogi" :)

Projekt Nim (2011)

Nieuczłowieczajmy zwierząt , bo to wbrew ich naturze. A my , ludzie nie za bardzo wiemy co potem z takim szympansem począć. Smutne. – Nie oceniam tego typu filmów , bo to trudne.

The Lords of Salem (2012)

2/10 – W czasach kiedy czeka się na jakiś solidny horror Rob Zombie serwuje nam niemiłosiernego gniota. Dlaczego Rob takie numery nam odwalasz? Czyżby Sheri Moon nie miała w czym sobie zagrać?
Jestem totalnie przybity tym czymś. Bo ani to straszne , a wręcz szpetne. Zabrakło klimatu i tego wszystkiego co u Zombie’go w poprzednich filmach dawało się odczuć.
Wielkie rozczarowanie! Dziwi mnie ocena. Gdy oceniałem i pisałem ten post było 5,3/10. Zastanawiające.

Drogówka (2012)

Chcę wieżyć , że to tylko fikcja… – ale jakoś słabo u mnie z wiarą.
"Paradokument" , który Smarzowskiemu nie wyszedł tak jak się spodziewałem. Mogło być lepiej.
Przerażający i dołujący. Doceniam to , bo chyba tak chciał to Smarzowski przekazać.
Ciekawe co na ten temat myślą Ci uczciwi policjanci , bo chyba tacy przecież istnieją. To nie dinozaury , żeby wyginęli.

Proszę czekać…