Duszka
Duszka

Duszka

@duszka

Ekstrawagancja. Hedonizm. Pasja. Film !

Płeć
Kobieta
Lokalizacja
Lublin
Punkty
0 za dodawanie
Poprawność dodawania
Z ostatnich 30 dni: brak danych
Z ostatniego roku: brak danych
Dołączył
czerwiec 2014 ( ostatnia wizyta)
Ostatnio ocenione Filmy Osoby
Everest
8
Do utraty sił
9
Na skraju jutra
6
Forbrydelsen
8
Hannibal
5
Listy

Obejrzane

  • lista 6 filmów
  • przez duszka

Ulubione

Do obejrzenia

  • lista 0 filmów
  • przez duszka

Nie interesuje

  • lista 0 filmów
  • przez duszka

Ulubione

  • lista 0 filmów
  • przez duszka

Aktywność
Forbrydelsen (2007 - 2012)

Myślę, że szkoda jednak, że remake nie pociągnął za sobą ani udoskonalenia, ani nawet jakiekolwiek zmiany w stosunku do pierwowzoru. Podobna sytuacja jak w Broadchurch, gdzie w amerykańskiej wersji główną rolę zagrał nawet ten sam aktor co w oryginale.
Oczywiście wiadomo, że dzisiaj w przemyśle filmowym centralny focus jest na kasowość, więc tam gdzie dobry scenariusz, ale mały zysk, bo film jest niszowy, tam musi powstać remake bardziej "przystępny", czyli zazwyczaj amerykański…
Takie myślenie kapitalistyczne powoli zabija mój idealizm filmowy.

Na skraju jutra (2014)

Dużo już zostało powiedziane. – Ja powiem tak: fabuła pozostawia wiele do życzenia, jest mało konsekwentna, a zakończenie przerasta wszelkie granice jakiejkolwiek sensowności. Za to efekty specjalne są dobre, aktorstwo nie zostaje w tyle, atmosfera wywołuje apetyt na poznanie dalszego ciągu, po jakimś czasie odczuwa się także frustrację, współczucie i chęć dopingu w stosunku do głównego bohatera, a co najważniejsze – wieczór przy filmie spędziłam po prostu dobrze się bawiąc.
Tom Cruise, za którym nigdy nie przepadałam, tutaj dla odmiany nie wywoływał we mnie chęci bicia głową o ścianę – w przeciwieństwie do podobnej produkcji o rok starszej, której nie polecam nawet do pokonania śmiertelnej martwoty.
Jeśli lubicie wartkie sci-fi, Na skraju jutra może i nie zabije wam klina, ale przynajmniej troszkę rozerwie po ciężkim dniu :)

Dziedzictwo Bourne'a (2012)

Całkowicie się zgadzam z Bercik022. Film może i nie jest wybitny, ale filmy AKCJI, które można by (na siłę) zaliczyć do takiej kategorii da się policzyć na palcach jednej ręki.
Nie przekonały mnie co prawda zbyt szybkie sceny, które sprawiały wrażenie zrobionych "po łebkach", ale widać, że twórcy starali się ukazać w scenariuszu jako taką psychologię postaci i sensowność intrygi politycznej. Na plus jest również dość zgrabne przejście na nowy plan wobec poprzednich filmów, jak to określił przedmówca.
Ja się bawiłam całkiem dobrze, wciągnąć to się jakoś nie wciągnęłam, ale były ze trzy ładne sceny bijatyki i miło jest popatrzeć na film starający się nadążyć za książkowym pierwowzorem.

Proszę czekać…