@Flames23
Passendorfer stworzył klasyk, którego może mu pozazdrościć każdy twórca. Z całym szacunkiem do innych reżyserów – dajcie sobie spokój z tym tematem. Ogólnie kiepski ten nowy Janosik.
Dokładnie:). Pewnie z ciekawości wybiorę się na seans.
Trzej muszkieterowie – nakręcono go już tyle razy, że po złączeniu wszystkich obrazów powstałby tasiemiec wenezuelski – dużo odcinków jedna treść. Mimo wszystko, poczekam na obraz Limana, mam nadzieję że stworzy coś oryginalnego.
'Prociem Pan' w zupełności się zgadzam;) "…Jak na koła samochodu nawijamy życia wstęgę, gaz do dechy i do przodu ze Zmiennikiem ręka w rękę…";)
Prostota tego plakatu jest piękna.
Tak naprawdę, to ta niezła Ukrainka w pełnym brzmieniu nazywa się –
Milla 'Resident Evil' – Jovovich;). I tak sobie myślę czy za 2,5,10 lat znowu nie zacznie rozwalać zombiaków.
Szczerze?!;) Z tego zwiastuna zapamiętałem tylko Giselle Itie ;). Co tu dużo gadać, duzo nazwisk – dużo akcji (zobaczymy w praktyce).
I jak się skończyło to chyba wiesz !? wielkim AAAAAAAAAAAAAAAAAAAAA!!!!! :) bez strugania mistrza w posługiwaniu się nie wiadomo jaką bronią. Nic nie zobaczyłeś mogłeś się jedynie domyślić jak Billy ginie.
Nie chcę nic mówić, ale coś mi się wydaje że z całej tej paczki przeżyje tylko ta panienka lub wszyscy polegną.
Wyszkolony pluton żołnierzy nie dał radę jednemu Predatorowi a Ty
piszesz że jakiś gościu z 'kijem' będzie miał kluczową scenę w filmie, osz fuk!
Widzę że z upływem lat wystarczy powielić 'temat' sprzed 23 lat tj. pluton wyszkolonych żołnierzy zastąpić garstką pseudo zabójców i najemników, dżunglę no właśnie 'dżunglą' gdzieś na innej planecie hahaha, kilka razy powielić głównego bohatera, dodać mu zwierzątko i git. Ludzie to już było!!! i to dawno temu!!, szkoda że tak niewiele wystarczy żeby was uszczęśliwić.
> Redox o 2010-03-19 17:54 napisał:
> Całkiem nieźle to wszystko się zapowiada. Klimatem przypomina pierwszą część
> filmu o łowcy.
Nie! no Stary! klimatem?? a jaki Ty widzisz klimat w tym obrazie? Aha już wiem!! chodzi o to że akcja toczy się w niby dżungli. Troszkę by się twórcy pogłowili i stworzyli coś bardziej oryginalnego, a nie szli na łatwiznę – przecież to ma być planeta Predatorów! a nie jakiś Central Park w Wietnamie. Po drugie dżungla i ekipa ganiająca po niej – to już było – patrz 1987 rok. Tak więc nic nowego, ja tu widzę taką "trzecią"część AvP tylko bez Aliena:) Pozdr.
Proszę czekać…