9/10 – Najbardziej oryginalna Polska animacja. Pomimo, że serial przeznaczony jest dla osób dorosłych a mój syn jest niepełnoletni to i tak razem obejrzeliśmy wszystkie odcinki. Czyli przedział wiekowy jak widać nie robi tuataj różnicy.
10/10 – Nie może być inaczej…niestety 10 to maxymalna ocena…a ja skłonny byłbym wystawić więcej
10/10 – Akcja filmu swoją drogą ale do takiej oceny przekonała mnie gra aktorska pary: Will Smith & Martin Lawrence oraz dialogi, które nie mają sobie równych…i które weszły do powszechnego obiegu.
9/10 – Przede wszystkim film jest prawdziwy. Wzruszająca opowieść o śmierci dziecka. Polecam każdemu.
2/10 – Totalna głupota!!!
5/10 – Kilka fajnych drastycznych ale i śmiesznych scen. Horror tak naprawdę zaczyna się w połowie seansu. Ogólnie średnio udany film.
cała prawda o Mc… – Pamiętam, że jak oglądałem ten dokument to wywarł on na mnie porażające/przerażające wrażenie. Nigdy nie przepadałem za tymi tłustymi i ciepłymi kluchami prosto z USA ale z każdym rokiem coraz bardziej przeraża mnie to, że Polacy również idą tą samą drogą w tą samą stronę…skąd nie ma powrotu do normalnego świata…
zdecydowanie 10/10 – Debiut reżyserski Quentina wypadł rewelacyjnie. Film pomimo niewielkiego nakładu finansowego okazał się prawdziwym strzałem w 10. Mam wrażenie, że mamy tutaj do czynienia z narodzeniem gwiazdy.
Tarantino jest mistrzem dialogów a ten film w głównej mierze się na tym opiera.
Najlepszy kryminał jaki widziałem.
7/10 – Mnie osobiście trochę rozczarował ten film. Oczywiście, że jest on wart obejrzenia. Boli mnie jednak to, że scenariusz do filmu pisał Quentin Tarantino ale jako, że był wtedy początkującym reżyserem nie dostał on szansy i film nakręcił oraz wyprodukował Oliver Stone. Trochę wypaczył tym obraz nie za bardzo rozumiejąc co scenarzysta miał na myśli. Również z aktorów nie potrafił wycisnąć w tym filmie maksimum ich możliwości. Tarantino ponoć tak się wku…ł, że w ogóle nie chciał sygnować tego filmu swoim nazwiskiem…
Mam wrażenie, że "urodzeni mordercy" spod ręki Quentina byłoby całkiem innym dziełem.
klasyka 10/10 – Tak właśnie powinna wyglądać wzorowo wyreżyserowana czarna komedia!!
Genialnie zagrana rola Quentina. Zresztą Clooney, Keitel i Lewis też wypadli fenomenalnie. No i ten boski taniec Salmy Hayek do muzyki "Tito and Tarantula"…Jeden z barwniejszych filmów jaki kiedykolwiek nakręcono. Jeśli "uchował" się jeszcze jakiś kinomaniak, który go nie widział to wstyd żeby się do tego przyznawał.
Proszę czekać…