@jacks
majron, nie da się ukryć patosu w tym filmie ale takie już jest amerykańskie kino. nie można ich winić za swoją pewność siebie i dumę. skoro decydujesz się na obejrzenia takiego filmu i takiej produkcji to dziwi mnie twoja reakcja. chcesz również powiedzieć, że aktorzy nie należą do najlepszych – zgadzam się, ale kolejny raz mówię, że w amerykańskim filmie takich zobaczysz też aktorów i ta rola wyszła im całkiem dobrze jeśli nie świetnie. jacy aktorzy są w twoim mniemaniu najlepsi? podejrzewam że europejscy aktorzy lub po prostu mniej znane nazwiska w świecie filmu (a może nie). dodam więc sprostowanie do mojej wypowiedzi: Dla lubiących amerykańskie produkcje :)
8/10 – Nie będę powielał poprzednika, że film jest świetny itp. Nie da się ukryć, że jest ciekawy, ma dobrą obsadę, ale z tym trzymającym w napięciu thrillerem to bym nie przesadzał :) Ot, dobra akcja… Porządne kino, które nie potrzebuje reklamy aby je obejrzeć. Warto!
Seagal:P – Heh, jak to zwykle bywa w filmach ze Stevenem Seagalem dużo się tu dzieje :) O dziwo, sam Seagal nie jest pokazywany już jako mistrz nad mistrze, który daje radę wszystkim wrogom – to chyba ze względu na jego wiek :) Dobrze się ogląda choć nie ukrywam, że sama fabuła i realizacja dość często powodują śmiech u widza :) Całość ratuje gra aktorów drugoplanowych, których zagrali czarni aktorzy/raperzy, m.in. Ja Rule i Kurupt przez co wniseśli nieco komedii do filmu. Polecam na nudne wieczory lub fanom Pana Seagala :P
fajny:) – Powiem szczerze, że filmy z Amandą Bynes (i w ogóle filmy tego typu) zasze były dla mnie obiektem kpin :) Typowy amerykański kicz… ale co tam, ja ten kicz KUPUJĘ! Naprawdę fajna komedyjka dla zakochanych, przyjaciół a nawet dla samotnych… Dobrze się ogląda, a to chyba w tym przypadku najważniejsze, nawet jeśli fabuła jest kompletnie niemożliwa w rzeczywistości :P
:/ – Nie wiem czy moje oczekiwania były wygórowane ale myślę że ten film jest słaby… niby dobra obsada, niby dobry scenariusz, niby dobra realizacja… całość ratuje zakończenie, lecz nie jest to w żadnym wypadku "powalacz na kolana".
żena:) – tak słabego filmu dawno nie widziałem, totalna beznadzieja. nie czytałem książki, ale podejrzewam, że jest o niebo lepsza (nie gustuję w "dziecięcej" fantastyce). nie będę się wypowiadał o polskim dubbingu bo bym tu same przekleństwa nawymyślał. krótko mówiąc film dla dzieci i typowo pod dzieci, co w Polsce raczej się nie sprawdzi. dałem mu naciągane 4 bo chociaż jako takie efekty specjalne były:) ci co dali 10 to albo nie widzieli albo dali ją po prostu za sam fakt że to jest Eragon… macie oceniać film a nie waszego idola! pozdro
! – Film zachęca, ale po obejrzeniu czuje się jakiś niedosyt. Akcja niby ciągła, a jednak nie wciąga. Mało realistyczny. Film do jednokrotnego obejrzenia i chyba tylko ratuje go uroda głównych bohaterek. Typowe amerykańskie kino (czyt. remake).
:/ – Podpisuję sie pod chyba wszystkimi poniższymi wypowiedziami. Film zdecydowanie przereklamowany, a efektów specjalnych jak na lekarstwo. Horrorem miało chyba być pojawianie się ducha choć i tak nie wiem w jakim celu:) Ogólnie da się obejrzeć aby po chwili zapomnieć…
:/ – Szczerze mówiąc nie jest to żadna rewelacja. Typowa Allenowska produkcja. Raczej dla wielbicieli jego twórczości (ja do nich nie należę). Przewidywalny scenariusz i gdyby nie Johanson oceniłbym go na najwyżej 3, a tak dostaje 6.
średni – Film nie wciąga ani nie nudzi. Ogląda się przyjemnie ale po zakończeniu seansu czuje się jakiś niedosyt. Gra aktorska na dobrym poziomie, niezła obsada, lecz mimo to fabuła mogłaby być bardziej rozbudowana. Oceniam go na 6/10.
Proszę czekać…