@JakubWyklety
Tzn. fajnie, że nawet fani porcelany dostają swoje sci-fi. Z tym, że dziwność oryginalnej Maski, jest tu podniesiona do kwadratu.
Zawsze te słynne, na piasku odciśnięte, ślady Życia wychodzącego z wody na ziemię, przyprawiają mnie o dreszcze.
Na allegro gdzie nie spluniesz kupisz wahadełka, sok z winogron czy inne maści na złośliwe nowotwory po 100 zł szt.
Bardzo lubię Chruszczewskiego. Wszyscy w jego opowiadaniach są tacy racjonalni, serdeczni i ufni. W filmie widać jako takie odbicie tego świata.
Melodramaryczna powiastka o wrażliwych androidach i czułych naukowych 'geniuszach', w kwesti SI nie mówi się chyba nic istotnego.
Praktycznie nic zaskakującego. Oklepany standard, ale ze znanymi postaciami i trafiającym w sedno morałem.
Miła na drugim i trzecim planie pochwała empatii, ekologii, czytelnictwa i wielu innych ważnych spraw. Takich jak miłość i przyjaźń na planie pierwszym. Ojejku
Ocena tak samo jak film – z przymrużeniem oka, ale do kroćset fur beczek, jakaż zabawa, jakież popisy! Klopsiki z łatwością deklasują Avatar i Jurassic park!
Niestety ten film nie ma istotnej wartości w porównaniu do skali dezinformacji na temat ocieplenia klimatu. Pozostawia tylko niesmak i jeszcze więcej pytań.
Człek przyszłości wielce ceni życia ludzkie, ale tylko te ziomków z grupy A, na statku piętrzą się trupy zwykłych kowalskich i nikt nie uroni nawet jednej łezki
Proszę czekać…