Aktywność

> Grzegorz Derebecki o 2008-10-30 23:33 napisał:
> w dobie telefonów z aparatem to chyba nie problem?
> zrobić zdjecie?

A zostanie na podstawie zdjęcia strony w książce zaakceptowana treść:)? Jeśli tak to super

No tak ale już screena książki, którą czytam raczej nie zrobię;) A szkoda czasem bo naprawdę mnóstwo ciekawostek w nich jest

Rozumiem, że wpadki i ciekawostki muszą mieć źródła na stronach internetowych jak wszystko do tej pory??

> Czudi o 2008-10-29 23:41 napisał:

> Ogólnie po alkoholu rozgadany się robię;)
> Dobrej nocki Wszystkim;*

Po alkoholu przy kompie siedzisz? biedactwo…:)

Piszesz, że horror ma to w sobie, że musi być w nim sporo krwi – wg Ciebie jest to cecha wspólna wszystkich horrorów, więc zawarta w definicji horroru. Twoje stwierdzenie jest całkowicie błędne, gdyż żadna definicja horroru nie zawiera takiego stwierdzenia. Nad słowem definicja nie musiałam specjalnie myśleć, nie jest to ani trudne ani wyszukane słowo.

> martap23 o 2008-10-30 13:59 napisał:
> a jeśli dla Ciebie REC był straszny to przepraszam,ale widać że trzęsi dupka z
> Ciebie.
> A co w nim było takiego strasznego?

wolę być trzęsi-dupką niż głupią-dupką;)

Elros – jeśli podobał Ci się REC to raczej poszukaj starszych dobrych filmów z klimatem, ostatnio widziałam np "kręgosłup diabła", może nie straszy jakoś bardzo, ale warto zobaczyć.

Wiesz co – chyba nota wysoka jest głównie za to, bo jeśli chodzi o fabułę to nie ma tu jakiejś rewelacji. Dodatkowo ten sposób nakręcenia mnie osobiście po jakiejś pół godziny zaczął nudzić, a nawet nieco przeszkadzać. Bo niby toto aktorzy ale jednak animowani. A tak naprawdę ani jedno ani drugie. trudno wyjaśnić… Zobacz sam to będziesz wiedział o co mi chodzi;)

nie jest to jakaś rewelacja. Ciekawy ze względu na sposób nakręcenia i to tyle. Można ale nie trzeba

jak znajdę tylko trochę czasu to napisze recke:)

> wolfie o 2008-10-29 22:57 napisał:
>
> Olivera Stona?? , jesli tak, to nie wiedziałem ze to komedia.

No ja się uśmiałam na nim jak mało kiedy:) Pewnie znalazłabym jakaś inna lepsza komedia, ale w ostatnim czasie ten film widziałam i siedzi mocno w mojej pamięci:)